niedziela, 17 lutego 2019

niedziela, 10 lutego 2019

Wrażenia po nowej siłowni

Dobrze zrobiłem przenosząc się do CityFit w Lublinie. Lokalizacja idealna, blisko od mojej szkoły i od dworca PKS zarazem, więc nie będę musiał za bardzo jeździć po mieście.
Zaintrygował mnie fakt, że wchodząc tam trzeba zeskanować swoje linie papilarne, które prowadzą przez dwie pary drzwi wejściowych. Jedne prowadzą do budynku, drugie na sale. Muszę kupić kłódkę, bo wymagają tego szafki. Niemniej jednak podoba mi się szatnia. Jest rozległa i przestrzenna, a z jej końca jest blisko do pryszniców.
Jakość sprzętów? Boska, nieziemska. Tyle tego tu jest. Nie przeszkadzają nawet spore tłumy, które zastałem na miejscu, bo każdy znajdzie coś dla siebie.
Ludzi było sporo, widać, że większość jest o wiele bardziej doświadczona niż ja, ale mnie to tylko motywuje do dalszego działania w ulepszaniu swojej sylwetki. Jestem podekscytowany kolejnymi treningami. Nie mogę się ich doczekać. Niedługo zapiszę się na jakieś zajęcia, bo oferta jest ciekawa i w cenie karnetu. Całym moim kontem mogę zarządzać przez internet, a sam klub siedzibę ma nie tylko w Lublinie, a także w innych polskich metropoliach tj. Gdańsk, Warszawa, Wrocław, czy Poznań. Super siłownia. Naprawdę się cieszę, że będę mógł tam chodzić.
PS
Jest otwarta 24/7 - mega ogromny plus, niemniej jednak nie sądzę, że będę tam chodził koło północy, czy coś. Dzisiaj trafiłem około 16.

czwartek, 7 lutego 2019

Morderczy bieg

 Jestem dumny z mojego treningu. Dałem z siebie wszystko. Tworzyłem rozmaite ścieżki byleby tylko wydłużyć trasę. Czułem okropne zmęczenie, a moje serce mało co nie wyskoczyło z klatki piersiowej. Niemniej jednak czułem się szczęśliwy po takiej dawce wysiłku.
Widzę mały progres na brodzie. Nadal to nic, ale jest moim zdaniem bardziej widoczne. Już od 5 lat patrzę na ten zarost, który nie chce rosnąć  :)

środa, 6 lutego 2019

Czy w Polsce nastąpi "wiosna"?

W końcu znalazłem idealną dla siebie partię, która w większości pokrywa się z moim światopoglądem. Patrząc na zaangażowanie w mediach społecznościowych i najświeższy sondaż, czuję, że "Wiosna" Roberta Biedronia to przyszłościowy ruch. Rozmawiałem z kilkoma osobami, którym mocno podoba się program tejże partii i widzę, że w Polsce zmienia się mentalność ludzka. Wierzę, że nastąpi zmiana, o której założyciel partii mówi od dawna. Koniec z PiS, koniec z PO. Trzeba zakończyć to błędne koło. Widzę wiele rzeczy, które można zmienić i trzeba powiedzieć, że się da.
Bezpłatny Internet w całym kraju? Bylibyśmy jednym z pierwszych państw (taka maleńka Estonia była pierwsza), które by to wprowadziły.
Likwidacja lekcji religii i opodatkowanie kościoła to kolejny punkt, który popieram. Więcej pieniędzy do budżetu, a do tego zaprzestanie współrządzenia państwem przez kler.
Podwojenie lekcji angielskiego idealnie wpasuje się w luki spowodowane ubytkiem religii :)
Odejście od gospodarki opartej głównie na węglu to kolejny ruch, który nie pasuje pewnym uprzywilejowanym grupom społecznym, którym taka decyzja będzie nie w smak. Niemniej jednak musimy coś zrobić ze smogiem i chronić nasze środowisko naturalne. Koniecznym jest wprowadzenie odnawialnych źródeł energii w zapotrzebowanie energetyczne Polski, bo węgiel nie jest wcale naszym złotem. Z OZE stoimy słabo w rankingu państw UE.
Równość małżeńska jest moim marzeniem w tym państwie. Coraz więcej ludzi to popiera. Widać to po coraz to nowszych marszach równości w całej Polsce i ich frekwencji. Między innymi pierwszym marszu równości w Lublinie w październiku 2018. Sporo osób, które znam tam było, ale ja stety, czy niestety byłem u rodziny na Śląsku. PiS ma się czego obawiać, tak samo jak konserwatywne środowiska, które mają coraz mniejsze poparcie.
Widać, że społeczeństwo ma dość wojenek i żąda nowej jakości w polityce. Dlatego też postanowiłem spróbować swoich sił i chcę zostać członkiem "Wiosny".
Polecam oficjalną stronę ruchu: KLIK!
Na Wikipedii jest również skrótowo opisany program wyborczy. Jest świetny i polecam przeczytanie go wszystkim
Liczmy, że w polskiej polityce minie zima i na dobre zajrzy do nas wiosna!
Przyszłość jest w naszych rękach.

sobota, 2 lutego 2019

Wcale mi nie jest zimno

Wczoraj zrobiłem 30528 kroków, a dzisiaj w pół godziny przebiegłem ponad 5 kilometrów spalając prawie 500 kcal.

Co jak co, ale dumny mam prawo być
Znalazłem okulary, ale nie wiem czy są moje, czy Jasia...
A dzisiaj na mieście z koleżankami wpadłem na taki pomysł. Było dość ciepło. Jeden stopień na minusie :)