Strony

Strony

środa, 31 sierpnia 2016

Carpe Diem 23 - ostatni dzień wakacji.

 Nie pojechaliśmy wczoraj nad zalew, ale przynajmniej kupiłem sobie Cosmopolitan.





 Łukcze.
 Tata kupił Jasiowi ogrodniczki, ale lepiej pasowały na mnie.















 Ta fotka trafiła na mój Instagram.

 Dzisiaj natomiast na ostatni dzień wakacji poszliśmy do kina.
 "W kinie w Lublinie kochaj mnie..."





 Poszliśmy na "Sausage Party". Mówie wam. Genialna komedia.
 Przed "Centrum Spotkania Kultur". To niesprawiedliwe. Dostałem tylko 4 lajki. A musi być conajmniej 10
 Sejmik województwa. Moje przyszłe miejsce pracy.
 Telewizja Polska Lublin

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz