Strony

Strony

środa, 26 czerwca 2019

Tęczowe okulary

Jak już wiadomo, jestem ogromnym fanem sieci sklepów "Flying Tiger Copenhagen". Dzisiaj wpadłem tam popatrzeć na różne ekstra gadżety, bo miałem trochę pieniędzy. Wybór był ciężki i pełen dylematów, ale ostatecznie wybrałem to cacko. Bardzo mi się spodobały te okulary, ale przez chwilę wahałem się czy nie wybrać czegoś innego. Stwierdziłem jednak, że żyje się tylko raz i kupiłem to co chciałem. Nie żałuję. Kolejna rzecz z Flying Tigera do kolekcji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz