Strony

Strony

środa, 6 maja 2020

Wodolejstwo, homoseksualny kościół i rząd jest be, czyli debata prezydencka TVP

Miałem przyjemność oglądać na TVP1 debatę prezydencką. Powiem szczerze, że miała ona naprawdę niski poziom. Stawili się do niej wszyscy kandydaci. Żaden z nich nie jest jej zwycięzcą.
W pytaniu odnośnie tego, jaka pierwsza stolica zostanie przez kandydatów odwiedzona po wybraniu na urząd, padło dużo niekonkretnych odpowiedzi. Robert Biedroń, Małgorzata Kidawa-Błońska i Szymon Hołownia uniknęli jej. Paweł Tanajno natomiast zagrał na emocjach i powiedział, że nie odwiedzi żadnej stolicy, tylko polskich przedsiębiorców. Krzysztof Bosak i Marek Jakubiak stawiali na Węgry, ponieważ to jest nasz sojusznik, a Duda na Rzym, bo chce pokazać Włochom, że Polska jest z nimi, po pandemii. Władysław Kosiniak-Kamysz rozbawił mnie tym, że zanim odwiedzi konkretną stolicę to najpierw muszą odbyć się wybory. 
Jak Polska powinna wrócić do stanu sprzed kryzysu?
Według obecnego prezydenta pomoże dobra relacja między nim, a większością rządzącą. Jakubiak twierdzi, że siła tkwi w przedsiębiorcach. Żółtek mówił, że aparat państwowy zjada polską gospodarkę. Biedroń powiedział, że PiS ratuje banki, nie ludzi. Według niego likwidacja śmieciówek i godne płace są odpowiedzią na kryzys. Piotrowski mówił, że gospodarka to przede wszystkim ludzie. Kosiniak-Kamysz sądzi, że potrzeba lepszej tarczy antykryzysowej. Tanajno chce uratować Polskę poprzez postawienie premiera i prezydenta przed Trybunał Stanu. Hołownia chce złożyć w ciągu miesiąca od objęcia urzędu projekty ustaw, które chcą ratować gospodarkę. Bosak mówił o dobrowolnym ZUS.
Jedno pytanie zwaliło mnie z nóg. Małżeństwa homoseksualne. Oczywiście trzeba było ten temat dać nawet tutaj. Duda, Jakubiak, Piotrowski i Bosak jak jeden mąż odpowiedzieli w skrócie: NIE, bo konstytucja. Ten ostatni dał prztyczek w nos Dudzie, bo na p.o. Prezesa SN powołał geja. Żółtek to mnie rozbawił. Doszukiwał się w jednopłciowych małżeństwach korzyści majątkowych i nakłaniał do zakładania homoseksualnego kościoła, gdzie będzie można brać śluby.

Momentami można było się zaśmiać, przykładowo gdy Tanajno promował swoje wydarzenie na Facebooku, ale jeśli tak wygląda poważna debata, to tylko siąść i zapłakać.
Edit: 22:48 
Wychodzi na to, że wyborów nie będzie. Dowiedzieliśmy się tego po debacie. Cyrk. 

1 komentarz: