Przedstawiam wam najciekawsze informacje:
- Marek Biernacki (PSL) - według jego oświadczenia majątkowego, jego dom jest wart 276 złotych za metr kwadratowy, czyli 4% średniej wartości mieszkań w gminie Szemud, w której mieszka.
- Dom Ministra Paszyka (PSL) natomiast jest wart 80% przeciętnego mieszkania w Obornikach, skąd pochodzi.
- Alicja Chybicka (KO) swoje mieszkania wycenia na podstawie wartości sprzed 13 lat.
- Michał Cieślak (PiS) ma mieszkanie o powierzchni 31 m2 warte według niego 100 tysięcy złotych.
- Sławomir Ćwik (PL2050) posiada dom o powierzchni 70 m2 wart 40 tysięcy.
- Anna Dąbrowska-Banaszek posiada dwa mieszkania za cenę ok. 3000 złotych za metr kwadratowy.
- Bartłomiej Dorywalski (PiS) wycenia swój dom na niewiele ponad 1000 złotych za metr kwadratowy.
- Tomasz Głogowski (KO) dwustumetrowy dom wycenia na 400 tysięcy. Jego koleżanka z klubu - Karolina Pawliczak, dom o podobnym metrażu wycenia na 700 tysięcy.
- Andrzej Grzyb (PSL) 240 m2 domu wycenia na zaledwie pół miliona. Cena za metr kwadratowy to zaledwie 40% średniej dla gminy Ostrzeszów, w której mieszka.
- Piotr Adamowicz (KO) wycenia swoje mieszkanie za 38% średniej ceny mieszkania w Gdańsku.
- Paweł Bejda (PSL) wycenia swój dom za 24% średniej ceny domów w gminie Bolimów.
- Dom Dariusza Klimczaka (PSL) o powierzchni 180 m2 wart jest zaledwie 300 tysięcy.
- Henryk Kiepura (PSL) posiada dwa domy - jeden wart 1900, a drugi 1000 złotych za m2.
- Marek Sawicki (PSL) posiada dom - 250 m2 za 400 tysięcy.
- Zbigniew Sosnowski (PSL) - dom 300 m2 za pół miliona.
- Arkadiusz Sikora (Lewica) - 165 m2 domu warte 263 tysiące złotych.
- Mieszkanie Włodzimierza Skalika (Konfederacja) jest warte połowę przeciętnego mieszkania w Opolu.
Najbardziej w tym wszystkim wiarygodne są Lewica i Konfederacja, których posłowie szacują swoje mieszkania w pobliżu średniej, albo nawet powyżej. Dla przykładu mieszkanie Doroty Olko w Warszawie warte jest około 17 000 złotych za metr kwadratowy, co jest minimalnie powyżej średniej. Najmniej wiarygodny jest natomiast PSL. Przykłady widzicie powyżej.
Nie rozumiem po co w ogóle to wpisywać w oświadczenia majątkowe skoro i tak nikt tego nie sprawdza. Mogę wpisać, że mój dom jest warty złotówkę i nikt mi nic nie zrobi.
OdpowiedzUsuńKupię dom od posła Biernackiego na cito
OdpowiedzUsuńAle afera
OdpowiedzUsuń