Z okazji Mikołajek pojechaliśmy z mamą i bratem do Wólki Cycowskiej, gdzie znajduje się gminny ośrodek sportu i rekreacji. Wybraliśmy się na kręgle, tuż nieopodal stadionu Błękitu Cyców, który nosi nazwę Wembley (jak ten londyński Wembley).
W pierwszej i drugiej rundzie wygrałem, a w trzeciej poniosłem sromotną porażkę. Ewidentnie byłem zmęczony. Budynek jest nowy, kręgielnię otwarto na początku roku, ale na miejscu jest więcej atrakcji. Minigolf, siłownia, park linowy… Szkoda, że takich atrakcji nie uświadczymy w samej Łęcznej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz