Carpe Diem 10 - życiówka pobita totalnie - 90 kilometrów.
Krótko. Przejechałem około 90 kilometrów na trasie Łęczna-Ostrów Lubelski-Parczew-Ostrów Lubelski-Łęczna. Zmęczony jak diabli, z oparzonymi rękami, nieco zaskoczony tym, że padało przez maks. parę minut, ale dumny z samego siebie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz