Strony
Strony
piątek, 30 maja 2025
Cisza przed burzą
czwartek, 29 maja 2025
Misiek
środa, 28 maja 2025
Duży boy
Zazwyczaj chodzę na treningi bardzo późno, ale dzisiaj zrobiłem wyjątek i wyszedłem z domu o trzynastej. Na szczęście nie było tłoczno. Nie musiałem nawet czekać aż cokolwiek się zwolni, więc można ogłosić mały sukces. Może zacznę przychodzić na siłkę o zbliżonych porach? Przede wszystkim dlatego, że po drodze mam Lidla, a tam są najlepsze oferty z produktami wysokobiałkowymi. Na zwykły wypad zakupowy to jednak za daleko. A teraz byłoby to, tak przy okazji…
Dzisiaj poleciała klata i muszę przyznać, że mocno zapiekła. Na tym zdjęciu wyszedłem naprawdę bardzo dobrze i z tego powodu aż mam ochotę na świętowanie. W poniedziałek oglądałem najnowszą część Oszukać Przeznaczenie, która wyszła w tym miesiącu. Za dzieciaka miałem hopla na punkcie tej serii. Muszę przyznać, szóstka jest bardzo dobra. Jedna z lepszych, powiedziałbym.
niedziela, 25 maja 2025
Letni wajb
sobota, 24 maja 2025
Skałki
W takiej pięknej lokalizacji udało się nam modelować. Słońce raz się chowało, raz mocno świeciło, ale na ogół nie było szczególnie ciepło. Nie mogę się doczekać aż zdjęcia z sesji pójdą w eter.
środa, 21 maja 2025
Pompa Kaput
wtorek, 20 maja 2025
Coś strzeliło
poniedziałek, 19 maja 2025
Wyborczo
niedziela, 18 maja 2025
Wybory ważne i mniej ważne
sobota, 17 maja 2025
Maszerujemy!
piątek, 16 maja 2025
Pandov
czwartek, 15 maja 2025
Ich komme
wtorek, 13 maja 2025
Moje imię Gaja!
Dzisiaj był pierwszy półfinał Eurowizji. Spędziłem go w klubie z moimi kumplami. Fantastycznie jest przeżywać emocje wspólnie z różnymi ludźmi, nawet jeśli dominowali tam lokalsi (innymi słowy - casual viewers). Wszyscy szaleliśmy za naszą reprezentantką. Kocham ten z lekka chaotyczny performance z przytupem. Szczególnie urzekł mnie ten symbolizm. Steczkowska rozpoczęła swój występ w taki sam sposób jak zakończyła ten sprzed 30 lat. Warto zaznaczyć, że dokładnie dzisiaj jest rocznica jej pierwszej przygody z Eurowizją. Jak przeszła do finału, euforia sięgnęła zenitu. Stres przeogromny.
Co mnie zszokowało? Brak awansu Belgii (nie lubię tej piosenki, ale myślałem, że awans Red Sebastiana to pewniaczek). Awans Ukrainy do finału mnie najbardziej zawiódł. Ukraina często wysyła dobre utwory, ale Bird of Pray jest w mojej opini… słabe. Awans Portugalii jednak był większym zaskoczeniem. Nie powiem, że pozytywnym, bo ta piosenka też nie przypadła mi do gustu. Czekamy na czwartek! To będzie rzeź. Drugi półfinał jest znacznie cięższy niż pierwszy. Kocham ten okres najbardziej na świecie.
poniedziałek, 12 maja 2025
Eurovision Week 2025
Już jutro pierwszy półfinał Eurowizji i jestem delikatnie podekscytowany. Głównie za sprawą Polski, bo ciekawi mnie jak Steczkowska będzie się prezentować na scenie. Będę w Lindo z kumplami. Moje Top 37 przez ostatnie tygodnie się troszkę zmieniło. Zakochałem się w Szwajcarii, a Irlandia stała się moim małym guilty pleasure.
niedziela, 11 maja 2025
Grzbiet jak okręt
wtorek, 6 maja 2025
Biggie panda
Wczoraj i dzisiaj (bo zawsze trening zaczynam przed północą, a kończę po) po raz pierwszy od dawna miałem na sobie moją koszulkę treningową z pandą, którą jeszcze tata kupił mi jak trwała pandemia. Jak ostatni raz ją przymierzałem to byłem tak z trzy dychy lżejszy, ale cóż poradzę. Popołudniu zrobiłem sobie jeszcze fotkę w lustrze przy moim ukochanym pochmurnym świetle dziennym. Znowu trzeba czekać aż słońce się nad nami zlituje i w końcu uraczy nas swoimi promieniami, bo od piątkowego wieczoru cały czas się chowa. Wtedy to nawet na zwykły spacer nie chce mi się wyjść, bo za chłodno.
poniedziałek, 5 maja 2025
PVC
Muszę przyznać, że chłopaki z Kinky Locked zrobili nam świetną sesję zdjęciową. To jest moim ulubionym, ale wiele innych, również grupowych (było nas trochę), które były publikowane przez ostatnie dni można znaleźć na Instagramie @znajomski (moim) i @kinkylocked. Wiem, że będzie dalsza współpraca i mnie to niezmiernie cieszy.
A co do dalszych planów na dzisiaj, klasycznie szykuje się kolejny wypad na siłownię.