Wczoraj Tuba Łęcznej podała oficjalne wyniki plebiscytu: "Człowiek Roku Ziemi Łęczyńskiej". Zająłem w nim czwarte miejsce z wynikiem 66 głosów. Do podium było mi daleko, bo zdobyłem ich o 78 mniej niż miejsce trzecie. Natomiast moja pozycja była bezpieczna, bo nad piątym miałem przewagę trzydziestu.
Niemniej jednak cieszę się, że zająłem taką lokatę, a nie inną. Zająłem lepsze miejsce niż ponad połowa uczestników, a nie mam nawet dwudziestu lat, ani również mocnego doświadczenia. Widać, że wsparcie miałem nie najmniejsze i czuję się dobrze z tym, że jednak mnie dostrzeżono. Będę działał dalej, bo spotykam się z wieloma komentarzami na temat tego, że jestem potrzebny (cóż za skromność), co mnie tylko buduje i daje kopa. Może w przyszłości dam radę wziąć udział jeszcze raz i postarać się o lepszą lokatę? Wszystko jest możliwe.
Niemniej jednak cieszę się, że zająłem taką lokatę, a nie inną. Zająłem lepsze miejsce niż ponad połowa uczestników, a nie mam nawet dwudziestu lat, ani również mocnego doświadczenia. Widać, że wsparcie miałem nie najmniejsze i czuję się dobrze z tym, że jednak mnie dostrzeżono. Będę działał dalej, bo spotykam się z wieloma komentarzami na temat tego, że jestem potrzebny (cóż za skromność), co mnie tylko buduje i daje kopa. Może w przyszłości dam radę wziąć udział jeszcze raz i postarać się o lepszą lokatę? Wszystko jest możliwe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz