niedziela, 14 grudnia 2025
Tilapia
Pandzio pilny student! Przysięgam, że czasami zapominam o bożym świecie, niczego mi się nie chce i ciężko się na czymkolwiek skupić, a jednak pomimo wyczerpania jakoś nie tylko przebrnąłem przez te dwa dni, to jeszcze udało mi się być aktywnym. Po dzisiejszych zajęciach poszliśmy z przyjacielem do małej orientalnej restauracji i zjadłem po raz pierwszy w życiu tilapię. A teraz jestem pod Krakowem i jem własnoręcznie przyrządzonego (oczywiście nie przeze mnie) domowego burgera!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)



Brak komentarzy:
Prześlij komentarz