czwartek, 3 kwietnia 2025

Po doznania do Poznania

Nigdy w życiu nie byłem w Poznaniu poza przesiadkami. Wczoraj wieczorem zajechałem na chwilę, korzystając z okazji. Odwiedziłem rynek, bo tylko na to miałem czas, ale aktualnie czekam już na dworcu. Co ciekawe, nie jadę do Krakowa, a do Wrocławia, gdzie czeka mnie wizyta w studiu tatuażu mojego przyjaciela. Pochwalę się nową dziarką już jutro! 

Brak komentarzy: