piątek, 31 maja 2019

Pluszak i poduszka

Wyszedłem dzisiaj ze szpitala, w którym byłem od poniedziałku. Zajechaliśmy z rodzicami do Ikei i Flying Tiger gdzie kupiłem balony foliowe w kształcie liczb 1 i 8, oraz takie coś co kilkukrotnie widziałem na Instagramie.
Brat był w Krakowie przez 3 dni i jak wrócił to przywiózł w środę prezenty. Ja dostałem smoka, na którego musiałem poczekać.
A dzisiaj kupiłem takie cudo za 3 dyszki. Jestem dziecinny.

wtorek, 28 maja 2019

Wybory do Parlamentu Europejskiego

Ponad 48 godzin minęło od zamknięcia lokali wyborczych. Cieszę się, że mój udział w tegorocznych wyborach nie polegał jedynie na głosowaniu, ale także na zasiadaniu w komisji, której byłem wiceprzewodniczącym. Ponad miesiąc temu zgłosiłem ponad 20 osób do komisji na terenie całego powiatu łęczyńskiego. Otrzymałem uprawnienia od pełnomocnika wyborczego "Wiosny". Zbierałem także podpisy wspólnie z lubelskim Przedwiośniem i dorosłą Wiosną.
Zadowala mnie również, że wybory te cieszyły się dość sporą frekwencją. Eurowybory nigdy nie były tak popularne. Niestety wynik mnie nie zadowala bo jednak analizując liczbę oddanych głosów, prawie połowę z nich otrzymało Prawo i Sprawiedliwość. Taka jest wola wyborców, PiS wygrał w większości gmin. Nie mnie jest to oceniać. Moim zdaniem warto dalej się angażować społecznie w wybory i starać się o zmianę, na którą nasze społeczeństwo zasługuje.
Drugie wybory w życiu. W pierwszych kandydowałem do rady miejskiej, w tych zasiadałem w komisji, zgłaszałem ludzi i zbierałem podpisy. Kto wie co czeka mnie dalej? 

sobota, 25 maja 2019

Poetycki slam

Pojechałem dzisiaj do Lublina na slam poetycki. Czekał na mnie brat, z którym poszliśmy razem do Domu Słów.
Występowałem czytając wiersze "Uniwersum" i "Język ludzki", publiczności się spodobało. Jury dało mi trochę słabe noty i nie dostałem się do dalszego etapu, ale nie czuję się z tym jakoś źle, ważne, że się dobrze bawiłem.

środa, 22 maja 2019

Ostatnia prosta kampanii

A po maturze roznosiłem ulotki (wczoraj angielski ustny na 93%, dzisiaj polski zaliczony na 80%).
Dzisiaj między piętnastą, a osiemnastą rozdawaliśmy mieszkańcom Lublina "wiosenne" gazety, ulotki i oranżady. Do wyborów zostały 4 dni. Nie byliśmy jedynymi działaczami, którzy zachęcali do oddania głosów na naszych kandydatów.
Bardzo się cieszę, że mogę mieć wkład w kampanię wyborczą. Dzięki zaangażowaniu poznałem tyle świetnych osób. Liczę na to, że wyborcy obdarzą nas zaufaniem i że faktycznie nareszcie nadchodzi zmiana.
Nasz europejski program.
Oraz nasza lubelska drużyna.

poniedziałek, 13 maja 2019

Wycieczka rowerowa

 Wybrałem się wczoraj na wycieczkę rowerową do Ostrowa Lubelskiego.
Parafia Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Ostrowie Lubelskim. Ostatnio jak tu byłem kościół wyglądał zupełnie inaczej. Teraz pokazuje się w innych barwach.
Bogato zdobiony budynek, wyróżniający się na tle miasteczka.
Ostrów Lubelski ma dużą powierzchnię, ale strasznie słabo zaludniony. Jest jednym z najrzadziej zaludnionych miast Polski. Na 30 kilometrach kwadratowych powierzchni żyje niewiele ponad 2000 osób. Nie jest takim ewenementem jak Krynica Morska (gdzie na ponad 100 kilometrów kwadratowych mieszka około 1300 osób), ale jak na lubelskie warunki, można powiedzieć, że mamy taką naszą Krynicę Morską właśnie.
Małe miasteczko ma swój klimat. Jest bardzo spokojnie. Można przejść się, lub przejechać licznymi uliczkami, które mnie osobiście zachwycają. Dominują tutaj domy jednorodzinne, czasami widać niejeden drewniany budynek mieszkalny. Miasto położone jest nad rzeką Tyśmienicą, przez którą przejeżdża się niemalże na początku miasta od strony Łęcznej.
Ponad 50 km jednego dnia to jednak wyzwanie dla nóg.
Wszystkie dane statystyczne zaczerpnąłem z serwisu Polska w liczbach

niedziela, 12 maja 2019

Co tam słychać w newsach

Tydzień minął spokojnie, przed nami wybory prezydenckie na Litwie, a za nami wiele ciekawych rzeczy. Postanowiłem zrobić niewielki przegląd prasy internetowej i zobaczyć co słychać w Polsce i na świecie w minionym tygodniu. Wybrałem 8 ciekawych artykułów.
Dzisiaj nasi północni sąsiedzi wybierają swojego nowego prezydenta. Obecna pani prezydent Dalia Grybauskaitė nie może już kandydować ze względu na to, że zakończyła swoją już drugą kadencję. Była to pierwsza kobieta na tym stanowisku na Litwie, podziwiam bardzo Litwinów za to, że obdarzyli ją zaufaniem, tak samo zresztą podziwiam Słowaków, bo prezydent taki jak Čaputová jest marzeniem dla proekoloicznych i progresywnych środowisk. Wracając do Litwy, moim zdaniem wybory wygra Ingrida Šimonytė z konserwatywnej, centroprawicowej partii Związek Ojczyzny. 
Do tego dochodzą dwa referenda. Ustanowienie podwójnego obywatelstwa i zmniejszenie liczby posłów ze 141 do 121. Odnosząc się do drugiego tematu, dla każdego państwa zmniejszenie liczby parlamentarzystów jest sporą oszczędnością, więc moim zdaniem jest to dobry pomysł, wierzę, że frekwencja będzie na tyle duża, że obie sprawy zostaną przegłosowane pozytywnie. Podwójne obywatelstwo jest dobrym rozwiązaniem dla, przykładowo, dzieci z międzynarodowych małżeństw. 
Będę śledził wyniki wieczorem.

Prawie 3 miliony wyświetleń w niecałą dobę. Polacy się budzą? Możliwe. Komentarze są pełne współczucia i wdzięczności dla autorów. Film ten poruszył wieloma sumieniami. Kler może spotkać się z gniewem narodu, który widzi coraz częściej, że Kościół pozwala sobie na zbyt wiele. Przeciwnicy dokumentu twierdzą, że jest to atak na Kościół. Kościół jednak zamiatał te sprawy pod dywan i mamy to co mamy. 
"Tylko nie mów nikomu" jest numerem #1 na karcie "Na czasie".
Wiele światowych mediów rozpisało się na temat tęczowej aureoli. Reagowała także Helsińska Fundacja Praw Człowieka. Rano do mieszkania pani Elżbiety Podleśnej weszła policja z nakazem przeszukania mieszkania. Wszystko za sprawą rozklejania wizerunku "sprofanowanej" Matki Boskiej. Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Joachim Brudziński napisał o tym na Twitterze:
Dziś rano @PolskaPolicja zatrzymała osobę podejrzewaną o dokonanie profanacji wizerunku #MatkiBożejCzestochowskiej w Płocku. Osoba ta była wytypowana już od kilku dni ale przebywała za granicą. Jeszcze dziś zostaną postawione jej zarzuty z art. 196 KK.
Wczorajszej nocy miała miejsce akcja "Tęcza nie obraża". Pisze o tym m.in. portal Tok.fm. Jednakże moim zdaniem naklejanie takich plakatów na kościoły jest bezsensowne, bo zostanie to tylko odebrane jako prowokacja. Faktycznie, tęcza nie obraża, ale takie akcje nic nie dadzą, a mogą tylko wzbudzić niechęć społeczeństwa. Tak czy siak, akcja z policją o wczesnym rankiem to zdecydowana przesada.
Wczorajszego wieczoru w stolicy Albanii - Tiranie, miał miejsce protest przeciwko premierowi Ediemu Ramie. Protestujący żądają Albanii jako państwa europejskiego.
Ekrem Imamoglu zdobył stanowisko burmistrza Stambułu, wyprzedzając kandydata AKP, byłego premiera Binalego Yildirima o zaledwie 15 tys. głosów. Jest to niewielka większość w skali największego miasta Europy i 4. największego miasta na świecie. Jednakże turecka Centralna Komisja Wyborcza postanowiła wybory powtórzyć. Burmistrzem tego miasta w latach 90. był Erdogan. Opozycjonista Onursal Adiguzel napisał na Twitterze, że wygrywanie z partią AKP jest nielegalne. W następnym tweecie ocenił, że system polityczny pod rządami Erdogana "unieważnia głosy wyborców i lekceważy prawo, nie jest ani demokratyczny, ani nie ma legitymacji prawnej". Stwierdził, że rządy Erdogana to dyktatura. 
Na ulice miasta wyszło wielu protestujących, którzy protestowali z garnkami i patelniami, w które uderzali.
Na Instagramie pary książęcej podano radosną informację. Syn Harrego i Meghan jest na świecie od 6 maja. Nazywa się Archie Harrison Mountbatten-Windsor.
Hashtagi podające nieprawdziwe informacje na temat szczepionek będą blokowane przez aplikację.
Przykładowo #vaccinescauseautism i #vaccinesarepoison są aktualnie niemożliwe do wyszukiwania. Podziwiam. Szczepionki są nam potrzebne, ponieważ dzięki nim żyjemy.
Już we wtorek zacznie się pierwszy półfinał Eurowizji. Reprezentanci 41 państw powalczą o główną wygraną. W czwartek drugi półfinał, w sobotę wielki finał. Jak dotąd czarnym koniem stałą się Australia, której piosenka "Zero Gravity" śpiewana przez Katie Miller-Heidke zaczęła zbierać sporo pozytywnych opinii w komentarzach. Wszystkie państwa mają za sobą dwie próby techniczne.
.

piątek, 10 maja 2019

Panda

Dostałem dzisiaj cudowny prezent. Mam kolejną pandę do kolekcji i się z niej bardzo cieszę. Będzie miała miejsce na moim łóżku. Ale byłem nią podekscytowany gdy dostałem ją na ręce.
Przedstawiam wam mój nowy Top 10 na Eurowizję. Zmieniła mi się opinia o wielu piosenkach. Zwłaszcza po pierwszych próbach.
Cypr spadł u mnie na 15. miejsce
Malta miesiąc temu wpadła mi jednak w ucho i skoczyła u mnie z 25. miejsca na 2.
Australia skoczyła na pierwsze ze względu na to, że jest po prostu cudowna.
Islandia i Holandia nieco zamienione, bo jednak Islandia ma dla mnie lepsze brzmienie. Grecja take spadła z Top 10, ale nadal jest w Top 20.
Do mojego top 20 weszły Rumunia, San Marino i Austria. Potrzebowałem trochę czasu by stwierdzić, że "On a Sunday" jest dobrym utworem, a Ester Peony świetnie ją zaśpiewała.
"Limits" z Austrii zacząłem doceniać po którymś przesłuchaniu i cieszę się, że to zrobiłem.
San Marino po prostu wpadło mi w ucho.
Poza top 20 znalazła się Macedonia Północna, ale sądzę, że jej piosenka także jest cudowna.

środa, 8 maja 2019

Maturzysta

Poszliśmy z bratem na lody
Jestem po 4 maturach, podstawowym polskim, matematyce i angielskim zarówno podstawowym jak i rozszerzonym. Tak jak oba angielskie i matematykę uważam, że napisałem wyśmienicie, tak z polskim mam lekkie obawy. W rozprawce odniosłem się do "Zbrodni i Kary" Fiodora Dostojewskiego. Pisałem tam o wolności sumienia. Dodatkowo nawiązałem do obrazu Władysława Podkowińskiego pt. "Szał uniesień". Miałem nadzieję , że nie będzie "Dziadów". Przeliczyłem się niestety.
Szczęśliwy ja między dzisiejszym egzaminami 
O matmie mogę powiedzieć  że była prosta, choć popełniłem kilka głupich błędów.
Natomiast nawiązując do języka, uważam, że było całkiem dobrze. W mailu na podstawie napisałem, że rozlałem kawę na dywan, a na rozszerzeniu wybrałem artykuł o wystawie fotografii na temat zanieczyszczenia plastikiem.
Kolejna matura za tydzień (geografia).

niedziela, 5 maja 2019

Kto podnosi rękę na kościół...

Wczorajszy piknik patriotyczny PiS w Pułtusku. Przemawia prezes Jarosław Kaczyński. Mówi, że nie ma patriotycznej alternatywy do polityki, którą partia rządząca popiera. Mówi o brutalnym ataku na Kościół. Kaczyński podkreśla, że jest on jedynym depozytariuszem systemu wartości nawet dla niewierzących. Obowiązkiem patriotycznym jest bronienie kościoła.
Jakie są fakty? Jak kościół traktował Polskę?
Po pierwsze - 3 maja 1791. Uchwalono Konstytucję 3 maja, drugą na świecie, pierwszą w Europie. Dzisiaj ją świętujemy, niektórzy robią to w kościele. A mało kto wie, że Kościół uznał to za zdradę stanu! Zaborcy gwarantowali Kościołowi nienaruszalność praw i dóbr. W konfederacji targowickiej znajdowali się m.in. biskupi, a sam papież Pius VI namówił Carycę Katarzynę II aby najechała Polskę. Jednym z przywódców Targowicy był biskup inflancki Józef Kossakowski, który został osądzony i publicznie powieszony na Rynku Starego Miasta w Warszawie.
Klub Inteligencji Polskiej obszernie tłumaczy zasługi Kościoła dla Polski. Po rozbiorach biskupi kolaborowali z zaborcami wzywając zarazem lud do posłuszeństwa wobec nowych władz. Dlaczego zatem biskupi sprzeciwiali się Konstytucji 3 maja? Bo ta w swoich reformach odbierała instytucjom kościelnym majątki. Pius VI pobłogosławił Targowicę, a Katarzynę II nazwał heroiną stulecia!
W 1832 roku Powstanie Listopadowe zostało potępione przez papieża Grzegorza XVI
Tak samo było z papieżem Piusem IX, który stwierdził, że car miał prawo powstrzymać "niesprawiedliwy rokosz", ale nie kosztem ucisku religii.
Watykan uznał polską niepodległość dopiero 30 marca 1919 roku, znacznie później niż zachód.
W 1939 roku gdy Warszawa się jeszcze broniła, biskup śląski, Stanisław Adamski powiedział swym parafianom by uczciwie współpracowali z władzami niemieckimi. Biskup sandomierski, Jan Lorek, namawiał ludzi do posłuszeństwa wobec okupanta i apelował do wiernych by ci zgłaszali się na roboty do Rzeszy. Nawet sam papież Pius XII nigdy nie potępił OTWARCIE działań Hitlera.
Mamy jeszcze czasy komunizmu. Warto dodać, że część duchownych współpracowała z SB.
Zatem, czy na pewno ten kto podnosi rękę na kościół podnosi rękę na Polskę? Moim zdaniem właśnie trzeba, a nawet należy rozwiązać konkordat.

sobota, 4 maja 2019

Teatr

Miałem dzisiaj przyjemność przyjść do Teatru im. Juliusza Osterwy w Lublinie na sztukę pt. "Kowboje" autorstwa Michała Buszewicza. Jest to sztuka o nauczycielach przeniesiona w świat dzikiego zachodu. Mogę śmiało stwierdzić, że była bardzo metaforyczna, momentami mocno śmieszna. Urzekła mnie scena, gdzie nauczyciele czynili dziwne (że tak to nazwę) tańce mówiąc odgłos, który, mam nadzieję, dobrze usłyszałem: tirli, tirli. Dla mnie to był symbol klepania bezsensownej wiedzy na pamięć. Kilka fragmentów było komicznych: monolog ojca mówiącego do córki, albo myśli nauczyciela (jak mniemam) geografii o brokułach. Moim zdaniem sztuka jest dobra, choć nie najlepsza na jakiej byłem. Niemniej jednak gorąco ją polecam.
Z teatrem jest zupełnie inaczej niż z kinem. Każdy spektakl jest jedyny w swoim rodzaju. Każdy upadek jest inny, na każdym spektaklu stawia się inne kroki, gdy aktor czymś rzuca, coś przesuwa, popycha, krzyczy, bije, płacze, mówi, zawsze robi to w jeden, jedyny, niepowtarzalny sposób. Nie ma dwóch takich samych spektakli, natomiast w kinie każdy film wygląda tak samo. Zawsze pojedyncze źdźbło trawy będzie tak samo wiało na wietrze i znajdywało się w tym samym miejscu. Dlatego teatr jest wyjątkowy.

piątek, 3 maja 2019

Sesja z pandą

Mieliśmy wczoraj sesję zdjęciową, dlatego też jedną ze scenerii była gałąź drzewa pod zamkiem. Kombinowałem jak wejść. Ostatecznie udało się z bluzą owiniętą wokół tejże gałęzi. Znowu główną rolę grał Stefan - nasza maskotka.
Ot, pochwalę się jaki dzisiaj zaszczyt mnie spotkał :)

czwartek, 2 maja 2019

Opustoszały Lublin


Kierując się wczoraj w stronę Placu Litewskiego o 7 rano postanowiłem sfotografować pusty Lublin. Oczywiście mijałem po drodze kilka osób, ale było ich naprawdę niewiele. Taka okazja zdarza się raz w życiu. Dlaczego więc z niej nie skorzystać?

środa, 1 maja 2019

Innowacyjna Praca

Wiosna Lublin
Dzisiaj o 11:30 miałem okazję przyjechać z naszą lubelską ekipą do Warszawy i być na spotkaniu Wiosny na temat Innowacyjnej Pracy. Przyjechało tam wielu ludzi z różnych regionów kraju (Łódź, Białystok, Jarosław, Lubaczów, no i my z Lublina). Wyjechaliśmy z Placu Litewskiego kilka minut po godzinie ósmej. Na miejsce dotarliśmy wpół do jedenastej. W międzyczasie robiliśmy kilka relacji na Instagramie, które później zostawały udostępniane przez oficjalne profile Wiosny i Przedwiośnia.
 Spotkanie odbyło się na Mokotowie w studio las.
Robert Biedroń przemawiał na temat godnych płac i pracy mądrej, a nie ciężkiej. Przyznał, że przeciętny Polak pracuje o ok. 19 dni dłużej niż przeciętny Niemiec, za co otrzymuje mniejsze wynagrodzenie. Jednocześnie stwierdził, że rząd Prawa i Sprawiedliwości obiecuje emerytom dodatkową, 13. emeryturę, mimo że nie zapewnia jej tak naprawdę godziwej. Wiosna chce zadbać o płacę minimalną, która do 2020 roku osiągnęłaby 2700 złotych. Jednocześnie obiecał, że nauczyciel na start dostanie 3,5 tys. złotych, a minimalna emerytura wyniesie 1600 złotych. Mowa była także o inwestowaniu w człowieka, a nie w autostrady czy stadiony. Biedroń chce pokonać panujący od 14 lat POPiS i udowodnić, że inna polityka jest możliwa. Według pana Roberta dobry rynek pracy i dobrze rozwinięta gospodarka zaczynają się z dobrym rządem. A ten obecny rząd nie jest dobry.
Przemawiała także pani Wanda Nowicka, wicemarszałek sejmu VII Kadencji.
Z jej ust mogliśmy usłyszeć o zamachu na prawa mniejszości, prawa kobiet i szeroko pojęte prawa człowieka. Domaga się razem z nami europejskich standardów. Pokazała jaka jest nierówność płci na polskim rynku pracy. Mimo tego, że kobiety w Polsce są lepiej wykształcone od mężczyzn, ponad połowa z nich jest niezatrudniona.
Po 100 latach praw wyborczych kobiet stanowią one ok. 1/4 sejmu. Jest to za mało i Wiosna również chce sprawić by to uległo zmianie.
Dodatkowo w planach jest utworzenie żłobków (blisko 250 tysięcy miejsc w przeciągu najbliższych 5 lat). Pieniądze na ich wybudowanie mają być zabrane kościołowi.
Pani Wanda również powiedziała, że od urlopu dla ojców wcale nie ubywa męskości. Jako posłanka składała projekt ustawy o wydłużeniu urlopu ojcowskiego co zostało przegłosowane (na przeciw) przez Platformę Obywatelską.
Pani Nowicka ma absolutną rację. W końcu równość kobiet i mężczyzn powinna mieć miejsce.
Przemawiał również pan Zbigniew Bujak, nasza lubelska jedynka do Parlamentu Europejskiego. On natomiast mówił o prawdziwych ideach solidarności i o tym byśmy my młodzi, dalej tworzyli solidarność przez małe "s".
Spotkanie było pełne przyjaznych ludzi, środowisko wokół Wiosny jest naprawdę świetne i sądzę, że ci ludzie zasługują na szansę w najbliższych wyborach. W końcu jest to jakaś zapowiedź zmiany.