piątek, 30 października 2020

Szyld PiS na łęczyńskim deptaku posprzątany

 
Od jakiegoś czasu w tym miejscu poseł Artur Soboń i senator Grzegorz Czelej z PiS nie posiadają już biura, co nie przeszkadzało w tym, by szyld partii i wizerunki parlamentarzystów (które widniały z tyłu budynku i były doskonale widoczne z daleka) zostały tam na dłużej. Niemniej jednak, niedzielny protest przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego najwidoczniej zachęcił do tego, by budynek ten został wysprzątany. Nic tylko się cieszyć.
Chciałem też odnieść się do tego co się stało z budynkiem kościoła św. Józefa. Jako organizator poprzednich dwóch marszów i organizator jutrzejszego spaceru stanowczo się odcinam od tego aktu wandalizmu. Nasze wydarzenia miały na celu pokazać klasę o zapraszać do uczestnictwa wszystkich ludzi niezależnie od ich poglądów. Mam nadzieję, że sprawca zostanie znaleziony i należycie ukarany.

środa, 28 października 2020

Największy zryw społeczny w historii Łęcznej




To było niesamowite. Ponad 200 osób w konserwatywnej Łęcznej skandowało antyrządowe hasła i solidaryzowało się z protestującymi w całej Polsce i na świecie. Nasza trasa była taka sama jak w niedzielę. Szedłem na przedzie z mikrofonem i zachęcałem tłum do skandowania haseł. Obyło się bez wulgaryzmów, co udowadnia, że protestować możemy wszyscy i z klasą. Wiele osób robiło hałas i dziękowało policji i organizatorom. Okrążyliśmy dwa ronda (nie chodząc po ulicy) i zrobiliśmy mały postój przed urzędem miasta, gdzie kilka osób chciało wypowiedzieć się na ten temat. Kilka razy skakaliśmy w rytm melodii: "Kto nie skacze ten za PiSem". Później poszliśmy pod pomnik dzika i przyozdobiliśmy go w koszulkę i maseczkę. Do tego postawiliśmy tam znicze i plakaty. Przez całą trasę słyszeliśmy kilka razy trąbienie klaksonów, na co odpowiadaliśmy okrzykami. Łęczna potrafi. Udowodniła, że nawet konserwatywne miasteczko może sprzeciwić się temu rządowi.

Edit: 19:19
Tuba Łęcznej podaje, że osób było ok. 400, prawie pół tysiąca

wtorek, 27 października 2020

Studenci KUL banowani i zastraszani

Napisało do mnie kilkoro studentów studiujących na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Podczas rozmowy prosiły o anonimowość i podkreśliły, że boją się nieprzyjemności w związku z ostatnimi wydarzeniami. Rozumieją także katolicki charakter uczelni, jednocześnie powołują się na to, że KUL łamie 10. paragraf kodeksu etyki studenta.



Niektórzy studenci zostali zbanowani na stronie uczelni, mimo że skorzystali z własnego prawa do własnej opinii. Wypowiadali się w sposób kulturalny i bez zbędnych emocji, aczkolwiek uczelnia uważa inaczej. Po lewej przykład jak wygląda fanpage uniwersytetu dla zbanowanej studentki.
Przez komentarze takie jak ten po lewej, studenci obawiają się konsekwencji i nieprzyjemności. 

niedziela, 25 października 2020

Łęczna też protestuje

Łęczna udowodniła, że małe miasto też może protestować. Grupką około 30-40 osób urządziliśmy mały spacer z Placu Niepodległości przez Urząd Miejski, do deptaka, na którym znajduje się byłe biuro poselskie Artura Sobonia.
Pod urzędem zebrała się większość spacerowiczów i postawiła znicze i plakaty w okolicach bramy. Niektórzy zostali na placu Kościuszki i fotografowali. W drodze na deptak przyłączyło się do nas kilka osób. Osoby obserwujące pokazywały nam kciuki w górę i biły brawo.
Tak wygląda teraz byłe biuro pod szyldem PiS
 
A pod koniec protestu puściliśmy z głośnika wyrok pseudotrybunału Konstytucyjnego. Chcę dodać, że jestem bardzo wdzięczny policji, która była z nami i pomagała. Jestem pełen szacunku i podziwu dla tych funkcjonariuszy!

piątek, 23 października 2020

Pogrzeb Praw Kobiet





Dzisiaj o 18 zebrało się mnóstwo lublinian i lublinianek, którzy są załamani wczorajszym wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego. Zebrało się kilkaset osób, by zapalić znicze pod siedzibą lubelskiego PiS. Wielu obecnych zebranych skandowało wiele haseł uderzających w PiS, Konfederację i PSL, które poparły ten wyrok. Miałem sam okazję przemówić do kobiet. Powiedziałem, że spotkałem się z atakiem środowisk anti-choice i życzeniami samobójstwa i eutanazji za to, że stanąłem w obronie kobiet. 

Po przemowach masowo ruszyliśmy w kierunku Placu Litewskiego. Setki ludzi przeszło skandując słynne ***** *** ale także inne antyrządowe hasła. Pandemia nie przeszkodziła w tłumnym proteście.



Edit: 18:54
Ludzi jest na pewno ponad tysiąc. Słychać wśród tłumów, że są dumni z Lublina. Policja wysyła wiele możliwych jednostek.
Edit: 19:10
Skandowanie antyrządowych haseł nadal trwa. Tym razem pod CSK

czwartek, 22 października 2020

Trybunał antyaborcyjny

Minęło ponad 40 dni od końca kadencji Adama Bodnara - obecnego Rzecznika Praw Obywatelskich, który protestuje dzisiaj razem z Polkami i Polakami pod Trybunałem Konstytucyjnym. Sejm już kilka razy przekłada głosowanie nad jego wyborem, a TK najwidoczniej nie ma nic lepszego do roboty. PiS znowu chce podzielić nasz kraj i wie jakie tematy są na topie.

Jestem osobą niepełnosprawną. Urodziłem się z wadą wzroku, a w wieku 4 lat zachorowałem na cukrzycę typu pierwszego. Państwo stawiało mi kłody pod nogi, by nie musiało płacić nawet drobnych pieniędzy na leki, które są dla mnie niezbędne. Tak się mówi o tym, by ratować ludzkie życie, ale najwidoczniej dotyczy to tylko tych nienarodzonych. Opieka nad osobami niepełnosprawnymi jest ciężka i niesie ze sobą ogromne skutki dla rodziców. Niepełnosprawne dzieci mają problemy w szkole, zwłaszcza z rówieśnikami, którzy potrafią wyśmiać każdą inność. Tak było też w moim przypadku. Musiałem przetrwać szkołę podstawową, bo niektóre dzieci myślały, że je zarażę cukrzycą. Nie jesteśmy państwem przyjaznym osobom niepełnosprawnym, ale rząd chce by te dzieci rodziły się wbrew woli wielu kobiet, które będą bały się zajść w ciążę.

Osoby "pro-life" interesują się bardziej życiem płodu niż życiem już narodzonym, które musi radzić sobie samo. Jest to naprawdę słaby rodzaj moralności.
Grafika autorska.

wtorek, 20 października 2020

TVP znów szczuje na WOŚP

To jest szczyt. Fundacja WOŚP przekazała na walkę z pandemią blisko 50 mln zł, a rządowi ciągle mało i mało. Dlatego TVP postanowiło ponownie zaatakować Jerzego Owsiaka.

Warto przypomnieć, że sprzęt jest darowizną. A darczyńca może zastrzec do czego może zostać wykorzystana. TVP chce obrzydzić Polakom WOŚP, ale coś im to nie wychodzi, ponieważ rokrocznie fundacja zbiera coraz więcej pieniędzy. Czy jest to porównywalne z 2 miliardami przeznaczonymi na Telewizję Polską? Te pieniądze można było przeznaczyć na lepsze cele, a nie sięgać teraz po pomoc znienawidzonej fundacji. Od czego jest Ministerstwo Zdrowia? Od czego jest rząd?

sobota, 17 października 2020

Dawno niewidziana familia, nowa domowniczka i 200 tysięcy

Wczoraj wieczorem, udało mi się dojechać z Okopowej do Zemborzyc, tylko i wyłącznie po to, by odwiedzić dawno niewidzianą rodzinę. Droga z przystanku do domu do krótkich nie należała, a do tego musiałem kierować się w stronę lasu przez deszcz, który wówczas się mocno rozpadał. Trafiłem do środka w trakcie polewania wódki jak na Polaków przystało. Mama i brat już tam byli, ale raczej stronili od alkoholu. Ciekawą rzeczą jest pisanie o piciu alkoholu, w taki sposób, by ludzie dowiedzieli się, że mowa jest tu o ludziach inteligentnych. Dlatego też opiszę co przykuło moją uwagę. Szpuk. Nie słyszałem o nim wcześniej. Trzeba nalać odpowiednią ilość piwa (na oko 1/3 szklanki) i do tego, jak najszybciej kieliszek wódki. Szklankę przykrywa się dłonią i energicznie uderza jej dnem o nogę, lub stół, krzycząc przy tym "szpuk" i pijąc jak najszybciej, by nie wylać piany. Trunek smakuje jak woda. Próbowałem trzy razy i ani razu nie rozlałem, za co zebrałem brawa. Tata, który przyszedł po jakimś czasie" też dał radę, ale dwa razy. Tak poza tym, to obciąłem sobie w nocy włosy.
Wzięliśmy dzisiaj ze sobą tego małego słodziaka. Jest to kotka i będzie miała na imię Dolores.
Wszyscy w domu się nią zachwycają.

Nie dość, że dzisiejszy i wczorajszy dzień były odjazdowe, to jeszcze muszę się pochwalić, że po niecałych 11 miesiącach, kiedy to przekroczyłem 100 tysięcy wyświetleń, udało mi się podwoić tę liczbę i nawet uchwycić ten moment. What a time to be alive.