poniedziałek, 30 maja 2022

Dziewczyna może odpowiadać za organizację Strajku Kobiet w Lubartowie

Napisała do mnie dzisiaj znajoma osoba, która w październiku 2020 roku zorganizowała Strajk Kobiet w Lubartowie. Przyszedł do niej list, w którym dostała taką informację, że zostało wszczęte z urzędu postępowanie administracyjne w sprawie wymierzenia kary pieniężnej (…) za zorganizowanie zgromadzenia w dniu 26.10.2020 r. o godz. 16.30 na ul. Lubelskiej w Lubartowie.

Październik 2020 roku był okresem, gdzie w wielu miastach Polski organizowano Strajki Kobiet w związku z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego zakazującego aborcji z powodu wad płodu. Konstytucja gwarantuje nam wolność do zgromadzeń, z którego dziewczyna skorzystała i grozi jej kara pieniężna. Brak mi słów. 

26 komentarzy:

Unknown pisze...

Obywatel oprócz praw ma tez obowiazki wynikajace z Konstytucji i Ustaw. Takim obowiazkiem jest zgloszenie i rejestracja zgromadzenia ktore sie chce zorganizowac.
Czy Pani dokonala w/w obowiazku??
Mala rzecz a cieszy prawda ?? A teraz w płacz bo uny som przeciwko kobietom
Badzmy kosnekwentni do konca

Anonimowy pisze...

Istnieje możliwość rejestracji wydarzeń spontanicznych

Anonimowy pisze...

A nie jest czasem tak, że tam dochodziło do aktów wandalizmu? Bo jak dobrze pamiętam wydarzenia ze swojego miasta to tak było i pewnie za to ma odpowiedzieć, że ona jako organizatorka ponosi odpowiedzialność za to co tam się działo.

Anonimowy pisze...

Wtedy nie interweniowałby sanepid

Anonimowy pisze...

Ta pisowska "wolność".

Anonimowy pisze...

Dziewczyna zorganizowała sobie nielegalny protest, bez zgłaszania gdziekolwiek a teraz płacz.

Anonimowy pisze...

W tym kraju nie wolno być przeciwko władzy każda działalność przeciwko władzy będzie wiązała się z represjami

Anonimowy pisze...

"Obywatel oprócz praw ma tez obowiazki wynikajace z Konstytucji i Ustaw. Takim obowiazkiem jest zgloszenie i rejestracja zgromadzenia ktore sie chce zorganizowac.
Czy Pani dokonala w/w obowiazku??"

O fakcie niedopełnienia tych obowiązków oraz związanej z tym karze powinien decydować sąd, nie urzędnik mający moc przyznania *bardzo dotkliwej* kary administracyjnej, nie widząc na oczy danej osoby, nie znając jej sytuacji materialnej (a mówimy o potencjalnej karze kilkudziesięciu tysięcy złotych), nie sprawdzając jej wersji wydarzeń, opierając się wyłącznie na notatce służbowej policjanta.

Obywatel może zostać z dnia na dzień dosłownie zrujnowany olbrzymią karą i dowiedzieć się o tym fakcie po fakcie, a ewentualne odwołanie w żaden sposób nie zawiesi takiej kary. To nie są rządy prawa.

lrs9 pisze...
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
Anonimowy pisze...

Bardzo dobrze że dostała pismo od sanepidu, ponieważ organizowanie strajku gdy był covid, to było nieodpowiedzialne. Mam nadzieję że dostanie dużą karę do zapłacenia.

Anonimowy pisze...

No i prawidłowo. Te kretyńskie strajki lewaków narobiły sporego bajzlu. Tfu na nich.

Anonimowy pisze...

Płacz o to że ktoś prawa nie rozumie.
To zgromadzenie było organizowane podaczas ostrych obostrzeń covidovych więc nie rozumiem dlaczego jest o to płacz.
Osoba organizująca takie zgromadzenie jest dorosła i w pełni świadoma tego co czyni w danym czasie .A teraz płacz bo jak gurba oni mogom mnie o coś oskarmżamć skoro złamałam prafo .

Anonimowy pisze...

A dlaczego prawo nie obowiązuje ludzi związanych z PIS. Oni nie muszą "płakać" , że nie rozumieją prawa.Tak powinno być?

Anonimowy pisze...

Bydło to cię na świat wydało

Anonimowy pisze...

Nie powinno tak być ale PiS upolitycznił sadyt więc jest źle i przez to unia blokuje nam pieniądze.Ale mimo wszystko każdy kto łamie prawo w taki sposób jest tego w pełni świadom

Anonimowy pisze...

bardzo dobrze. kazda osobe, ktora atakuje innych na ulicy albo krzyczy jakies hasla powinno sie zamykac w psychiatryku

Anonimowy pisze...

Ale sie z was jad wylewa. SAnepid nie ma nic do uszkodzen mienia itp. to jest postepowanie takie jak przy zamknietych knajpach. I tak jak protestowaliscie ze sanepid bez podstaw prawnych (no chyba ze prawo twiterowe)zamyka biznesy to tutaj juz szczekanie ze "dobrze jej tak".
Dziewcze sie pewnie poszarpie z urzednikami, sąd to upier... a wy bedziecie szczekac "gdzie ta aktywonsc obywatelska"
TFU na was

Unknown pisze...

ale ja tu nie widze zadnego naruszania praw obywatela --
1/ urzed stwierdza naruszenie prawa -zgromadzenie bez rejestracji -
2/ za takie wykroczenie jest kara administracyjna ktora urzad ma prawo nakladac
3/ obywatel ma prawo nie zgadzac sie z decyzja urzedu wiec idzie do Sadu
4/ sad decyduje czy urzednik postapil zgodnie z Prawem czy nie
a teraz dalej jak POWINNO BYC
5/ jak obywatel popelnil wykroczenie sad ustala dla niego kare biorac pod uwage rozne okolicznosci
6/ jak urzednik nalozyl kare bez uzasadnienia to Sad ma OBOWIAZEK UKARAC URZEDNIKA
A CO MAMY --- HMMM TAKIE WIEEEELKIE WIEEEEEELKIE G

Anonimowy pisze...

Nie masz racji kolego kara nie jest bez uzasadnienia gdyż jest napisane iż zgromadzenie mało miejsce w październiku 2020 tj.zaostrzonych obostrzeń covidovych oraz potężnego lockdownu oraz zakazu zgromadzeń .
Nie pamiętasz już tych zdarzeń?
Tutaj interweniował sanpid z racji łamania obostrzeń i zakazu zgromadzeń a nie celu zgromadzenia .
Polecam myśleć samodzielnie a nie słuchać stron

Tomiandre pisze...

"tam dochodziło" to określenie wydmuszka.
Jeśli organizujesz wydarzenie z jakąś grupą ludzi, zawsze może dojść do zdarzeń niepożądanych, tylko pytanie - kto je spowodował? Ty i grupa, która z tobą się zebrała, czy np. przeciwnicy, którzy chcą Wam przeszkodzić?
Odpowiedzialność to duże słowo, tylko zawsze jest podmiot i przedmiot - "ktoś za coś".
Jak już patrzymy na przepisy prawa, to patrzmy solidnie. 😉

Tomiandre pisze...

Najczęściej takie argumenty słyszałem w czasie pandemii ze strony osób wojających o wolność od maseczek.
A jak z Twoim ryjkiem było?

Tomiandre pisze...

Lewaki to, lewaki tamto.
Szkoda, że prawaki nie nie muszą nawet protestować, żeby gówna narobić. 🧐

Tomiandre pisze...

Obostrzenia były słuszne, ale wadliwie wprowadzone.
Przede wszystkim nie był wprowadzony stan wyjątkowy przewidziany przepisami, który ograniczałby prawa wynikające z konstytucji.
Stąd - jakby te obostrzenia nie były słuszne i potrzebne - prawo do tego typu zgromadzeń nie było obostrzeniami objęte.
Polecam poczytać na temat trybu ograniczania praw konstytucyjnych.
W orzecznictwie również, bo wyroki już były. 😉

Anonimowy pisze...

Myślę że dziewczyna zrobiła dobrą robotę, nie każdy w tak malym powiecie ma odwagę na taki strajk a co mowa na organizacje ona tę odawagę pokazała szacunek dla niej.

Anonimowy pisze...

Skoro miała odwagę złamać prawo to niech ma odwagę ponieść konsekwencje. I niech nie płacze że ją prześladują .
Tak działo prawo jeśli je łamiesz są konsekwencje proste jak drut

Anonimowy pisze...

Skoro miała odwagę złamać prawo to niech ma odwagę ponieść konsekwencje.I niech nie płacze że ją prześladują. tak działa prawo jeśli je łamiesz są konsekwencje proste jak drut.