czwartek, 9 października 2025

Check check check

Wczoraj o 21 się włóczyłem, pisałem na szybko przemyślenia, koło północy odbębniłem trening, wróciłem do domu, zrobiłem check formy i poszedłem spać. 

Dzisiaj kupiłem sobie pandzioszkę (jestem strasznie nieodpowiedzialny finansowo) i teraz znowu się włóczę i idę do studenckiego klubu. La vie est belle, Carpe diem i co tam jeszcze oklepanego przyjdzie do głowy. 

Brak komentarzy: