poniedziałek, 20 czerwca 2016

Gardło

Byłem dziś w przychodni. Wizyta u pediatry. No i okazało się, że gardło jest pełne grzybów. Leki już kupione i parę razy zażyte. Mało jem. Wczoraj i przedwczoraj nic, dzisiaj niemalże nic (prawie cały kubek mleka, pół kawy z mlekiem i cały kapuśniak). Mam nieprzyjemny posmak w gardle, ale mogę przełykać. Cały czas mam szyję obwiniętą szalikiem. Może jutro się skończy?

Brak komentarzy: