wtorek, 4 kwietnia 2017

 Jutro nie mamy polskiego, ponieważ do naszej szkoły przyjedzie telewizja śniadaniowa. Pani polonistka pokazała nam artykuł w "Angorze". Żeby dowiedzieć się o co chodzi wystarczy przeczytać.
 Widoki ze strychu w naszej szkole po lekcji religii.




Zdjęcia, które zrobiłem wracając ze szkoły. Wysiadłem przystanek wcześniej.
Dzisiaj znów wsiadłem na rower, ale nieco zmodyfikowałem trasę. Wjeżdżając na skrzyżowanie przed Ostrówkiem skręciłem na Puchaczów. Jechałem sobie prosto, aż do DK82, a potem do Puchaczowa. Ale coś mi się pomyliło i wjechałem do Bogdanki. Ruch jak sukinsyn, a ja jadę poboczem. Bałem się strasznie, ale gdzieś tam znalazłem przejście dla pieszych i wróciłem do Puchaczowa zawracając. Potem znalazłem drogę na Turowolę i dojechałem do Łęcznej spokojnie i bez problemów.

Brak komentarzy: