wtorek, 7 sierpnia 2018

Upał

Gdzieś tak w południe byłem chwilę na zewnątrz. Upał daje się we znaki. Przez około 2 tygodnie nie ujrzałem deszczu. Ani w Kołobrzegu, ani tu w domu. Plusem takich dużych temperatur są przyjemne wieczory. Siedziałem w parku z koleżankami i było całkiem przyjemnie.
Jestem bardzo szczęśliwy, że w końcu wróciłem na siłownię. Dużo się zmieniło. Jest nowa sala, a w szatni mamy nowe szafki. Podoba mnie się taka zmiana :)
Fota pleców z mojego Instagrama

Brak komentarzy: