A oto zdjęcia z Ogrodu Botanicznego. Jest tam po prostu przepięknie. Cudowna atmosfera. Ptaszki świergoczą, wiaterek leciutki wieje, można dokarmiać kaczki nad stawem... Wiele jest tam atrakcji.
A tutaj mapka
Byliśmy też na Festiwalu Kolorów. Jak mi było miło, gdy spotkałem dwie koleżanki z klasy. "HUBI!!!". Poprzytulaliśmy się, wymieniając się przy okazji brudem na koszulkach. Sypałem Jasiowi resztki na kapelusz, a on mi na włosy pod kaszkietówką. Rzucaliśmy się wszyscy. Jakiś pan wziął nam trochę różowego w zamian za niebieski. Jedyna wada: kolory są drogie. 15 PLN za dwa. Na szczęście ta wymiana uczyniła nas nieco bardziej kolorowymi. No i jeszcze jakoś inni nas poobrzucali jak wszyscy rzucali proszek do góry.