Czymże jest Ulica Lipowa bez lip?
Przed 12 lubelscy aktywiści proekologiczni, ale także zwyczajni przechodnie wzięli udział w proteście przeciwko wycince drzew na ulicy Lipowej. Przybyło wiele osób, które wzdłuż całej ulicy trzymały długie wstęgi (z przerwami na skrzyżowaniach). Zająłem się grupą stojącą od V LO do skrzyżowania z Alejami Racławickimi. Przy okazji kolportowałem ulotki z wizerunkiem klepsydry XR, czy parą oczu symbolizującą patrzenie na działania władzy.
Mimo że strasznie lało, trwaliśmy przy proteście, który nie był długi. Trwał nieco ponad pół godziny.
Przed 12 lubelscy aktywiści proekologiczni, ale także zwyczajni przechodnie wzięli udział w proteście przeciwko wycince drzew na ulicy Lipowej. Przybyło wiele osób, które wzdłuż całej ulicy trzymały długie wstęgi (z przerwami na skrzyżowaniach). Zająłem się grupą stojącą od V LO do skrzyżowania z Alejami Racławickimi. Przy okazji kolportowałem ulotki z wizerunkiem klepsydry XR, czy parą oczu symbolizującą patrzenie na działania władzy.
Mimo że strasznie lało, trwaliśmy przy proteście, który nie był długi. Trwał nieco ponad pół godziny.
Autorem powyższych fotografii jest mój ojciec. Na proteście znajdowało się również wiele mediów zdających relacje z przebiegu wydarzenia.
Edit:
Prezydent Lublina – Krzysztof Żuk mówił w Radiu Lublin, że postara się jeszcze zweryfikować projekty. Niemniej jednak, Dziennik Wschodni podaje, że jeszcze tego samego dnia, pod osłoną nocy, wycinka drzew się już zaczęła. Napisałem o tym na megafONie. Wstyd dla miasta, które nie dba o swoją historię i o środowisko!