środa, 12 lutego 2020

We Don't Wanna Put In

Źródło: YouTube
Mamy rok 2009. 18 lutego odbył się finał gruzińskich preselekcji na Konkurs Piosenki Eurowizji, który odbywał się wówczas w Moskwie. Wygrywa zespół Stephane & 3G z piosenką "We Don't Wanna Put In". Piosenka wzbudziła niemałe kontrowersje, albowiem jej tytuł zawierał grę słów. Put In (wkładać) brzmi dokładnie tak samo jak Putin - nazwisko ówczesnego premiera Rosji. 
Gruzja w tym czasie była w napiętych relacjach z Rosją. Kilka miesięcy wcześniej miała miejsce wojna w Osetii Południowej, w której siły zbrojne Gruzji walczyły z separatystami przy wsparciu rosyjskich wojsk interwencyjnych.
Piosenka "We Don't Wanna Put In" miała zabrzmieć na scenie eurowizyjnej w Moskwie? To by było naprawdę ciekawe, ale do gry włączyła się sama Europejska Unia Nadawców. 10 marca powiadomiła, że piosenka nie przestrzega regulaminu, w którym była mowa o tym, że gesty, słowa, czy wypowiedzi o podłożu politycznym, lub podobnym są niedozwolone. Gruzińskiemu nadawcy dano szansę na zmianę tekstu piosenki, albo na wybranie innego utworu, jednakowoż Gruzja następnego dnia powiadomiła, że z konkursu się wycofuje.
Tutaj zarzucam link z YouTube, w którym można posłuchać utworu w całości. Osobiście twierdzę, że muzyka wpada w ucho, a sam utwór jest niezły do potańczenia. Co ciekawe, jedna z wokalistek zespołu - Tako Gaczecziladze reprezentowała swój kraj w 2017 roku z piosenką "Keep the Faith" zajmując w półfinale jedenaste, bliskie finału, miejsce.

Brak komentarzy: