Niby prawie lato, a tak jakoś pogoda jest niesprzyjająca. Więcej szarości niż słońca. Dzisiaj to się delikatnie odbiło na moim nastroju. Jestem właśnie w drodze na siłownię, z nadzieją, że chociaż trening będzie udany. Dzisiaj będą robione plecy i bicepsy, więc nie zaszkodziło zrobić form checku przed wyjściem z domu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz