środa, 11 czerwca 2025

Nóżyska

Muszę się przyznać bez bicia, że treningi nóg traktowałem przez kilka lat po macoszemu. Odbębnić, zrobić byle co i wyjść. Zauważyłem, że trenując je częściej, naprawdę czuję jak mocno pracują, robią się zdecydowanie silniejsze i bardziej „bufiaste”, co jest samo w sobie niezłym atrybutem. Nie rozumiem ludzi, którzy nie robią dnia nóg. Jak można nie trenować połowy swojego ciała? Jak się wybuduje solidną górę, ale bez zadbania o fundamenty, to nie wróży niczego dobrego. 

Brak komentarzy: