Zastanawia mnie dlaczego teraz poruszam ten temat. W końcu jestem mieszkańcem Łęcznej i często dostaję linki do artykułów z różnych serwisów ogólnopolskich, w których powiadamiano, że burmistrz Łęcznej skoczył do basenu w ubraniu, po czym został zamknięty przez Sanepid. Głównie od rodziny, która mieszka na drugim końcu kraju.
W końcu media w Polsce rozpisały się o czymś dotyczącym miejsca, gdzie żyję na co dzień. Niemniej jednak ja chcę odnieść się do różnych komentarzy, które pojawiły się m.in. w TVN24, RMF, Gazeta.pl czy na serwisach z memami jak kwejk, czy wykop.
Głównie krytykuje się działania sanepidu i broni się burmistrza. Pływałem na tym basenie w podstawówce jako forma dodatkowych zajęć. Nie można go porównać z aquaparkami takimi jak ten chociażby w Wólce Rokickiej koło Lubartowa, albo w Rykach, które mają 2 razy mniej mieszkańców. Akcja ze skokiem miała być zapewne promocją osoby pana Włodarskiego, która, za przeproszeniem, nie wyszła. Sam remont pływalni (dane zaczerpnięte z lle24.pl) kosztował 4 miliony złotych, a naprawdę nie ma w nim niczego ciekawego, po prostu miejsce do pływania i tyle. Przeczytałem komentarz, że to prawdopodobnie akt zemsty "kandydata na burmistrza z PiS, bo z nim przegrał". Szkoda tylko, że komitet burmistrza razem z PiS ma większość w radzie miejskiej i są w koalicji. Więc nie szukałbym tutaj jakichś scysji z partią rządzącą.
Czy sanepid dobrze zrobił? Niby dura lex sed lex, nie można kąpać się w ubraniu. Zasad trzeba przestrzegać. Jakby zrobił to zwykły obywatel, to zostałby wyrzucony z obiektu. To samo powinno dotyczyć naszego włodarza. Złamał regulamin, nawet pomimo tego, że nagrywano to w "warunkach kontrolowanych". Ja bym nie chciał kąpać się w basenie, do którego skoczył ktoś w ubraniu.
Tak czy siak jest to tylko moje zdanie. Inni mogą twierdzić inaczej. Nie uważam, żeby to zdarzenie miało rzutować na działania pana Leszka. Są inne rzeczy, za które można go krytykować.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz