niedziela, 28 marca 2021

Polskie Watergate?

Gazeta Wyborcza podaje: "Portal TVP Info ujawnił zapisy rozmów Romana Giertycha ze znanym blogerem. Wszystko wskazuje na to, że pochodzą z akt operacyjnych służb, które zrobiły kontrolowany przeciek." Rozmowa Romana Giertycha zdaniem GW pochodzi z nośników zarekwirowanych podczas przeszukania. Sąd kazał mu je zwrócić bez odczytywania i kopiowania.

Nieudana próba założenia podsłuchu w siedzibie sztabu wyborczego Partii Demokratycznej w Waszyngtonie przyczyniła się do wyjścia na jaw kompletnie nielegalnych działań, za którymi stali ludzie lojalni wobec ówczesnego prezydenta Stanów Zjednoczonych - Richarda Nixona. Afera Watergate pokazała, jak silne mogą być media. Dlatego prawie pięćdziesiąt lat później Polska prześcignęła USA i pokazuje czym stały się służby państwowe. Marionetkami władzy poza kontrolą. Tu muszę przyznać rację panu Piaseckiemu. W normalnych demokracjach takie rzeczy rzeczywiście doprowadzają do dymisji rządów. Niemniej jednak, czy młoda demokracja to stabilna demokracja? Polska, Węgry, Słowenia. Pierwsze z brzegu przykłady państw unijnych, które wyszły z opresyjnych rąk dyktatury. Nie minęło 30 lat i zostaliśmy wciągnięci w sidła populizmu i tworzenia nowych elit.

W latach siedemdziesiątych świat był inny, nie było takiego dostępu do przeróżnych informacji, jak chociażby w Internecie. Dzisiaj widzimy wiele rzeczy. Skandale, afery związane z rządem, bądź też lokalnym samorządem. I jakoś mało kogo to obchodzi. Ludzie głosują na tę samą grupę ludzi, mimo dostępu do wiedzy. Tak wygląda współczesny świat, który tworzymy my! Jak mamy stworzyć społeczeństwo obywatelskie? Jak mamy ufać rządowi i osobom publicznym, skoro społeczeństwo i tak ich wybiera, pomimo tego, że ci ludzie niszczą nam państwo, które szło w dobrym kierunku?

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Brawo. Przeraża mnie ta Polska i to społeczeństwo, które nie wyciąga ŻADNYCH WNIOSKÓW ze swej historii. A przecież to wszystko już było...
Czy zasługujemy na niezależny byt? Czy potrafimy jedynie żyć z batem nad hmmm... głową? A może sierp na szyi, młot nad głową i gwiazdy w oczach?
Jerzy