Podczas przechadzki z kartami zauważyłem w jakim stanie jest część tego miejsca. Jedna ze sprzedających osób powiedziała mi, że do burmistrza były wysyłane listy w tej sprawie, ale nie było żadnej reakcji.
Poza samą Łęczną podpisy zbieraliśmy, bądź zbierane jeszcze będą we wszystkich sołectwach. Zajechałem m.in. do Witaniowa, ale w planach mamy jeszcze wiele innych.
Na sam koniec, dostałem dziś ważną wiadomość. Liczba podpisów jaką musimy zebrać wynosi ledwo ponad 1800.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz