Podziwiała jak grałem w szachy, bawiła się w chowanego, wspinała się po różnych miejscach i prosiła o dużo głaskania.
Odnalazłem też moją flagę i wziąłem ze sobą. Uwielbiam ją!A wczoraj bawiłem się w kolejnym klubie LGBT. Miła atmosfera, nowi ludzie i dużo zabawy. Można poczuć się sobą! Czasami mam wrażenie, że sam nie wiem kim naprawdę jestem. Mam tyle możliwości.
1 komentarz:
No właśnie
Prześlij komentarz