Dzień Dziecka

Na dzień dziecka poszperałem nieco w moim archiwum szukając idealnego zdjęcia z dzieciństwa do pokazania. Znalazłem mnie w kostiumie misia podczas przedstawienia w pierwszej, bądź drugiej klasie podstawówki. 

Poczułem tego dnia, że mam ochotę pójść na spacer i ubrać się nieco bardziej elegancko, dlatego też ubrałem się w długą koszulę i kupioną niedawno kamizelkę. Poczułem się wyjątkowo dobrze. Czasami dobieranie strojów poprawia mi nastrój i dodaje pewności siebie. Byłem gotowy na tradycyjną, standardową przechadzkę po mieście. Nie spodziewałem się jednak, że na swojej drodze spotkam pomnik Karola Marksa na małym placyku. 

Widziałem oprócz tego kilka nowych rzeczy. W tym dziedziniec dawnej Albertyny, a także kilkuletnią cerkiew św. Cyryla i Metodego. Dowiedziałem się dziś, że 1 czerwca w Rosji obowiązuje zakaz sprzedawania alkoholu w sklepach.