piątek, 8 listopada 2024

Styl hrubieszowski

Od poniedziałku jestem na wsi i jutro popołudniu będę wracał do Krakowa. Dziś babcia była w Hrubieszowie i tradycyjnie kupiła mi trochę ciuszków. Uwielbiam takie oryginalne ubrania. Zawsze noszę je z dumą. 
Wczoraj odwiedziłem cielaczki, a we wtorek byłem na cmentarzu, zapalić znicze dla przyjaciół i rodziny, a także by postać w zadumie nad starymi grobami poległych żołnierzy w Bitwie pod Trzeszczanami podczas wojny polsko-bolszewickiej i w trakcie II Wojny Światowej. 
Lubię wieś. Lubię poznawać nowe rzeczy w okolicy, ich historię. Jest w tym coś niebywale ciekawego i zarazem wzruszającego, ważnego. 

Przy okazji mojej wizyty w końcu udało mi się ukończyć grę Beyond: Two Souls! 

Brak komentarzy: