Ostatnio robiłem sobie nocne maratony filmowe z filmami o nastolatkach znajdujących miłość. No i właśnie zacząłem sobie na poważnie uświadamiać, że nastoletnie lata już dawno minęły i to bezpowrotnie, a moja obecna młodość nie jest już tamtą młodością. Z jednej strony, jestem bardziej samodzielny, niezależny, ale z drugiej, nie pamiętam jak szybko to wszystko minęło.
Zdjęcia, które dzieli sześć lat. Początki liceum kontra przedwczoraj. Jakbym się w ogóle nie zmienił. W ogóle możecie zastanawiać się, dlaczego trzymam pandę z pelerynką Wiosny. Otóż, trafi ona na aukcję lubelskich polityków z WOŚP w lubelskim sztabie. Aukcja będzie dostępna niebawem.
W ogóle zapomniałem tu podziękować dobrym ludziom, którzy pomogli mi odzyskać sprzęt. Dzięki zrzutce mogę w końcu normalnie pracować jak dawniej, a jak odzyskam to co straciłem, to tak jak obiecałem, oddam na cele charytatywne (na pewno jeśli chodzi o iPada).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz