Trochę się teraz kuruję, leżę w łóżku, albo siedzę tak, żeby było plecom wygodnie. Myślę, że zaraz udam się na krótki spacer po parku, żeby się zbytnio nie lenić.
wtorek, 20 maja 2025
Coś strzeliło
Wieczorem miałem ładny trening pull, ale w ostatnim ćwiczeniu coś mi delikatnie strzeliło w plecach i chyba je sobie delikatnie nadwyrężyłem. Idealnie o północy! Powodów do obaw raczej nie mam, aczkolwiek dzisiaj sobie odpuszczę trening i pozwolę mięśniom na lepszą regenerację. Nic się przecież strasznego nie stanie jeśli nie zjawię się jednego dnia na siłowni. Zdrowie jest równie ważne. A i przynajmniej łapka ładnie siedzi.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz