A po maturze roznosiłem ulotki (wczoraj angielski ustny na 93%, dzisiaj polski zaliczony na 80%).
Dzisiaj między piętnastą, a osiemnastą rozdawaliśmy mieszkańcom Lublina "wiosenne" gazety, ulotki i oranżady. Do wyborów zostały 4 dni. Nie byliśmy jedynymi działaczami, którzy zachęcali do oddania głosów na naszych kandydatów.
Dzisiaj między piętnastą, a osiemnastą rozdawaliśmy mieszkańcom Lublina "wiosenne" gazety, ulotki i oranżady. Do wyborów zostały 4 dni. Nie byliśmy jedynymi działaczami, którzy zachęcali do oddania głosów na naszych kandydatów.
Bardzo się cieszę, że mogę mieć wkład w kampanię wyborczą. Dzięki zaangażowaniu poznałem tyle świetnych osób. Liczę na to, że wyborcy obdarzą nas zaufaniem i że faktycznie nareszcie nadchodzi zmiana.
Nasz europejski program.
Oraz nasza lubelska drużyna.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz