Minęły prawie cztery lata odkąd kupiłem sobie Instaxa i długo leżał i się kurzył. Myślałem, że jest zepsuty, ale dzisiaj udało mi się go „naprawić” i przetestować. Dolores nie padła jeszcze ofiarą tego aparatu, więc teraz mam z nią trzy odbitki. Narcyzmu również nie mogło zabraknąć!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz