środa, 8 kwietnia 2020

Wiejski miastowy

Życie na wsi to w niektórych kwestiach sielanka. Czyste powietrze, mnóstwo zwierzaków, mało ludzi, dużo natury i wolnej przestrzeni. Już ponad trzy tygodnie żyję w tym miejscu, bawiąc się z psami (na zdjęciu Bruno), spacerując po podwórku, podziwiając przyrodę i starając się rozsądnie zorganizować sobie czas.
Nie ma co się martwić, auto stoi w miejscu, chciałem tylko poczuć się jak to jest za kierownicą. Takie lekkie doświadczenia sprawiają, że mniej boję się przystąpić do egzaminu na prawko, które mam nadzieję dostać jeszcze w tym roku.
Obejrzałem niedawno na Netflixie reality show "The Circle". Powiem szczerze, że lubię takie programy, bo czasami oddają ludzkie zachowania. Ten pokazuje, że nie każdy w sieci musi być tym za kogo się podaje.
Wczoraj miałem bardzo długi spacer po polanie nieopodal domu. Sesja nie zaszkodzi.
Było ponad 20 stopni, nie chciałem marnować się w domu.
Witaj ciepło!

1 komentarz:

PoProstuKonrad pisze...

Fajna ta polana. :)