piątek, 29 maja 2020

Według PiS Kościół jest ważniejszy niż służba zdrowia

Na co mogą liczyć medycy? Na brawa. A Kościół? Na zastrzyk gotówki! Gdy przyszłość zwykłego, szarego pracownika jest niepewna, bo może liczyć na łatwe zwolnienie, gdy służba zdrowia przechodzi prawdziwy kryzys, to rząd Prawa i Sprawiedliwości woli dbać o księży i ich biznesy. Kościół nie płaci podatków, ale na pomoc od państwa może liczyć zawsze. Instytucja, która ma dofinansowanie z funduszu kościelnego. Bo im się należy! Bo najważniejsze, żeby Polska była krajem katolickim (nawet jak w Konstytucji zapisane jest, że Polska jest świecka). 
Ludzie tak bogobojni, że Rzecznik Praw Dziecka powołuje ludzi kościoła do badania pedofilii wśród duchownych. Tak bogobojni, że katolickie organizacje w asyście policji przesłuchują studentów, którzy złożyli skargę na wykładowczynię.
Ludzie tak bardzo bogobojni, że nie przeszkadza im niszczenie państwa prawa w rzekomo "patriotyczny" sposób. Straty w związku z drukiem kart wyborczych przez wicepremiera, czy o wyborze Małgorzaty Manowskiej na pierwszego prezesa SN dzięki niezgodnej z prawem UE decyzji prezydenta. Cóż, taka moralność. Najciemniej pod latarnią.

Brak komentarzy: