Mój wiersz był najdłuższy. Recytowałem go przez siedem minut. Dedykowałem go tacie i niesprawiedliwości świata. Moją nagrodą jest książka „Mniej, więcej, wszystko” Marcina Barana. Wiersz zaraz wrzucę w osobną rubrykę „Wiersze”, którą znajdziecie na górze bloga.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz