poniedziałek, 13 października 2025
Dolores gryzie
Na parę dni przyjechałem do Łęcznej. Nie było mnie tu od trzech miesięcy. Mama w końcu otrzymała naszyjnik ze srebra, który jej kupiłem w sierpniu. Powiedziała też, że urosłem w barach. Dolores siedziała w fotelu i nawet nie omieszkała wstać i się przywitać, dlatego też wziąłem ją na rączki. Ugryzła mnie, ale delikatnie. Trochę się obawiam, że jestem już dla niej obcym. Ale co poradzę? Chętnie bym ją zabrał ze sobą.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz