niedziela, 13 października 2019

Wybory parlamentarne 2019

Kochani, dzisiaj nastał ważny dzień. Otóż po raz kolejny mamy prawo wybrać skład naszego rządu i starać się oddać go w dobre ręce. Jest nieco po dziewiątej. Ja już przygotowałem zaświadczenie o prawie do głosowania i portfel. Po raz pierwszy nie będę głosował w moim mieście, tylko tu, w Lublinie. Tak samo jak cztery lata temu, tak i dzisiaj będę starał się komentować ten dzień na bieżąco na tym oto blogu. Z pewnością będzie to ciekawe porównanie dwóch postów napisanych przez niby tę samą osobę, a jednak z dwóch różnych perspektyw. 4 lata temu miałem inne poglądy i nie mogłem głosować. Dzisiaj już mogę. Zobaczymy ten kontrast. Za niedługo lecę do lokalu wyborczego.
Edit: 9:55
Mój pierwszy głos w wyborach do parlamentu. Mam nadzieję, że jest on wiele wart i po części zmieni mój kraj na lepsze. Po ciszy wyborczej pokażę na kogo go oddałem.
Edit: 10:41
PKW podaje, że na godzinę 6 złamano ciszę wyborczą 64 razy. Źródło
Edit: 11:30
Niedługo poznamy frekwencję na godzinę 12. Sądzę, że będzie ona najwyższa z dotychczasowych. Mowa tu nie tylko o samej godzinie dwunastej, ale także o ostatecznej. Widać, że elektorat się zmobilizował. Widziałem jak dużo kart zostało wrzuconych do urn tam gdzie głosowałem, a nie było jeszcze 10. Wyczuwam historyczny moment.
Edit: 11:38
Dzisiejsze Google Doodle. Piękny!
Edit: 12:41
Facebook pozwala na dodawanie specjalnych postów w związku z wyborami. Dużo osób na tablicy namawia do wzięcia w nich udziału co robię też i ja.
Edit: 13:51
Frekwencja do godziny 12 wyniosła 18,14%. Jest to dobra wiadomość, bo widać tendencję wzrostową w porównaniu z wyborami sprzed 4 lat. Zobaczymy czym poskutkuje taka mobilizacja. Liczmy na to, że więcej ludzi zdecyduje się wybrać do lokali.
Edit: 15:05
Dużo osób porównuje te wybory do tych z 2007. Widzę też komentarze dotyczące dużej frekwencji wśród osób w podeszłym wieku. Niestety, jak się młodym nie chce iść głosować, to nie dziwmy się, że władzę wybiorą nam emeryci, którzy nie mają nic do stracenia, bo daleka przyszłość ich nie dotyczy. Trzeba wziąć się w garść!
Edit: 15:27
Do 12 najwyższą frekwencję odnotowano w okręgu nowosądeckim. Ponad 23%. Czuję, że naprawdę będziemy mieli rekordowe i historyczne wybory. Moje województwo radzi sobie nieźle, jest na szóstym miejscu pod względem frekwencji - 18,38%. Niemniej jednak na uwagę zasługuje OKW nr 314 w Krakowie. Głosowało tam prawie 75% uprawnionych (źródło). Chapeau bas!
Edit: 15:46
W komisji gdzie oddałem głos frekwencja wyniosła 16,58%, czyli poniżej średniej krajowej.
Edit: 17:15
Jedziemy do Warszawy na wieczór wyborczy. 4 lata temu bym nie pomyślał, że na takim kiedyś będę :D
Edit: 18:39
Prawie 46% frekwencji do 17. Ciekawi mnie jak będzie na koniec. Może się okazać, że sięgnie ponad 60. Dobrze to świadczy.
Edit: 20:51
Jesteśmy na wieczorze wyborczym. Stres nam dopisuje. Niedługo exit poll. Jest dużo mediów
Edit: 21:05

Było dużo ludzi i dużo emocji. Powróciliśmy do sejmu, ale sądziłem, że wynik będzie lepszy. Niestety PiS ma prawdopodobnie większość. Na miejscu witaliśmy się z wieloma kandydatami. Cieszę się, że byłem w sztabie i zapanował entuzjazm. Przywitał się ze mną Adrian Zandberg :D
Edit: 21:23

Opozycja zdobyła wspólnie więcej głosów niż PiS. Zaskakuje nas wynik Konfederacji. W studiu jest bardzo gorąco. Mogę pisać chaotycznie, ale przeżywamy teraz dużo emocji. Miejmy nadzieję, że te wyniki zmienią się jeszcze na korzyść Polski. Nie oddawajmy jej w ręce prawicowego zamordyzmu.
Edit: 21:37
Emocje powoli opadają. Jesteśmy na zewnątrz gdzie znajduje się dużo kandydatów. Musimy ochłonąć.
Edit: 22:11
Już wracamy. Udało nam się złapać Roberta i zrobiliśmy wspólne zdjęcie. Świetna atmosfera. Mnóstwo wspaniałych ludzi.
Edit: 22:19
Moja karta do głosowania.

1 komentarz:

Mikolaj pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.