niedziela, 28 czerwca 2020

Święto demokracji!


Pobudka o piątej rano. W końcu praca w komisji czeka. O siódmej wszystko się zaczyna. Oddałem jeden z pierwszych głosów, po czym wracam do domu, bo między 7, a 14 mam przerwę, po czym pracuję do końca. Nigdy nie opuściłem jeszcze żadnych wyborów, chociaż to dopiero moje czwarte (pierwsze prezydenckie). Zobaczymy jak to wszystko się ułoży. Najbardziej ciekawi mnie frekwencja.
Edit: 11:49
Wszędzie, w całej Polsce, do lokali wyborczych są spore kolejki od samego ich otwarcia. Ok. godziny 13:30 dowiemy się jaka była frekwencja na godzinę 12:00, a sądzę, że będzie całkiem spora. Rekord frekwencji w Polsce padł w II turze wyborów prezydenckich w 1995 roku - 68,23%. Ciekawi mnie jak będzie w tym przypadku. Czy I tura już okaże się większa niż ta sprzed 25 lat? A może obie tury będą większe, z czego II będzie większa od I?
Edit: 13:36
REKORD! Prawie co czwarty Polak i Polka oddał głos do godziny 12. Frekwencja wyniosła 24,08%. Ja natomiast powoli zbieram się do pracy w komisji.
Edit: 13:41
Pragnę przypomnieć, że frekwencja do godz. 12 w ostatnich wyborach parlamentarnych wyniosła ok. 18%
Edit: 13:55
W mojej komisji frekwencja do 12 wyniosła 27,79%
Edit: 17:06
Frekwencja do 17 w mojej komisji wyniosła 47,80%
Edit: 18:51
Frekwencja do 17 w całej Polsce wyniosła 47,89, czyli niewiele więcej niż w naszej komisji. Czy uda się pobić wynik z ubiegłorocznych wyborów parlamentarnych?
Edit: 19:16
W gminie Łęczna frekwencja do 17 to aż 49,96%. Nieźle!
Edit: 21:09
Po wyborach. Będzie druga tura. Nie żałuję oddanego głosu na Biedronia.

Brak komentarzy: