poniedziałek, 2 listopada 2020

Sildenafil na życzenie, pigułka "dzień po" na receptę. Polska ewenementem.

Moją uwagę przykuł tweet, w którym pokazano mapę, na której porównano dostępność "viagry" i pigułki "dzień po". Polska jest ewenementem, ponieważ viagra w większości krajów dostępna jest na receptę, ale u nas można ją dostać od ręki. Natomiast inaczej jest z pigułką "dzień po", która w większości krajów Unii Europejskiej jest dostępna na żądanie, ale nie w Polsce. 

Warto także dodać, że w obu wariantach Norwegia powinna być oznaczona kolorem zielonym, ale wszelkie błędy poprawiane są w odpowiedziach do tweeta, więc warto zajrzeć tam po ewentualne aktualizacje.

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Dobrze pomyślane - przecież ksiądz nie pójdzie po receptę na viagrę, bo będzie wstyd w kolejce do lekarza, a tak kupi sobie bez recepty. A tabletka "po" ministrantom niepotrzebna

Anonimowy pisze...

Ważna informacja! Jeśli weźmiesz tabletkę "dzień po" to w przypadku drugiej wpadki w krótkim odstępie czasu nie koniecznie musisz brać drugą - efekt działania pierwszej może się jeszcze utrzymywać. Warto to zgłosić lekarzowi, by się niepotrzebnie nie truć.
Nam się taka akcja trafiła paręnaście lat temu, że w odstępie tygodnia lub dwóch dwie gumki pękły. I dopiero kilka lat później znajomy farmaceuta wyjaśnił, że nie trzeba było drugiej tabletki organizować.

Anonimowy pisze...

żałosne, odsetek pedofili wśród księży do ogólnego odsetku pedofili, jest mały. Ewidentnie chodzi o inne aspekty np ochrona życia, lepiej żeby zaliczyć i nie usunąć, niż nie zaliczyć a usunać mozna.