piątek, 18 grudnia 2020

To nie jest kraj dla ludzi

Wychodzę dzisiaj na spacer, godzina 11 z kawałkiem i zachodzę na chwilę do sklepu, gdzie widzę konkretny napis, że od 10 do 12 trwa godzina dla seniorów. W myślach już sobie mówię: ach, zapomniałem i wychodzę, wracając do domu przez całe miasto. Lekko się zdenerwowałem, ale cóż, zdarza się, złośliwość losu. Trafiło do mnie jednak małe przemyślenie, odnośnie wczorajszej konferencji i w ogóle ostatnich dni, tygodni, miesięcy. 
Polska już przed pandemią była krajem, który nie sprzyjał zwykłym ludziom. Jednak w tym roku dobitnie pokazano jak traktuje się ludzi, zwłaszcza tych młodych, aktywnych. Ograniczenia wprowadzane przez rząd są tak chaotyczne i wybiórcze, że nie dziwię się wkurzonym obywatelom. Sylwester będzie z zakazem przemieszczania się, ale wszyscy będą mogli tłumnie udać się na Pasterkę po wigilii. Jedno jest zagrożeniem, drugie już nie. Śmiejemy się z przyjaciółmi, że na imprezę sylwestrową będziemy przemieszczać się kanałami.
W ogóle podczas tego roku Kościół był wynoszony na piedestał i stał wyżej niż wiele upadających w tym trudnym czasie przedsiębiorstw. W tym samym czasie siłownie, hotele, restauracje miały się ku końcowi, jeden z przedsiębiorców nie wytrzymał lockdownu i powiesił się w swojej restauracji. Rząd miał wiele czasu na przygotowanie się na to, ale wolał zająć się wyborami i kwestiami dzielącymi społeczeństwo. Służba zdrowia leży. Ten rok będzie obfitował w największą liczbę zgonów od czasów II Wojny Światowej i to wszystko głównie z powodu braku poprawy stanu szpitali. Wszystko jest praktycznie wymyślane na poczekaniu, trochę tak jakby to było losowane w totolotku. Są to zagrywki mające na celu pokazanie, że rząd coś jednak robi, ale pal go sześć, że nieudolnie, a nawet niezgodnie z Konstytucją (gdzie jest wprowadzony stan wyjątkowy?). Najlepsze jest to, że politycy PiS sami się do tych obostrzeń nie stosują
Najgorzej, że w sondażach nadal mają poparcie koło 30%.  Nikomu nie przeszkadzają sprawy kierowane do sądów za korzystanie z własnych praw do manifestacji? Nikomu nie przeszkadza bezprawie? Nikomu nie przeszkadza propaganda i szerzenie nienawiści? Polsko, co z tobą?

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Bo dla większości ludzi to nie jest zero- jedynkowe i najwyraźniej te 30% stwierdziło (nawer jeżeli tylko podświadomie), że rachunek zysków i strat w dalszym ciągu wypada dla nich korzystnie. Szkoda tylko, że jak wreszcie zmienią zdanie (o ile), to może być już za późno żeby cokolwiek uratować.

Anonimowy pisze...

Godzina policyjna w Sylwestra jest po to, żeby ludzie siedzieli w domach na dupie i oglądali Sylwestra w TVPiS.