wtorek, 18 maja 2021

Skrajny wschód

W piątek wyruszyłem w całodniową podróż pociągiem z Łodzi do Werbkowic. Wyjechałem około 11 i po dwunastu godzinach dotarłem. Polska kolej :)
W niedzielę była komunia, a to na wsi bardzo prestiżowe wydarzenie. Nie obyło się przy okazji bez zabawy. My złośliwcy wykupiliśmy wszystkie lody "Ekipy" jakie były w wiejskim sklepie, bo pomyśleliśmy, że będzie śmiesznie. Nie były jakieś złe w smaku, ale nie rozumiem też ich fenomenu.
Żeby nie straszyć zwierzątek kupiliśmy pod innym kościołem petardy (ponieważ był odpust), które zamiast wybuchać i robić hałas, dymiły się, bądź strzelały cicho ogniem, a do tego szczypki.
No i wczoraj wróciłem do Łęcznej, ponieważ dzisiaj po dwóch latach wraca wyczekiwana przeze mnie Eurowizja, lecz dopiero pierwszy półfinał. Jak zwykle wszystkim się ekscytuję.
Przedstawię tak zdawkowo moje top 10. W moim top 20, zaczynając w kolejności od miejsca 11. znajdują się także: Finlandia, Czechy, Izrael, Wielka Brytania, Francja, Islandia, Azerbejdżan, Słowenia, Grecja i Australia :)

Brak komentarzy: