Otrzymałem dzisiaj odpowiedź (wysłano ją, co prawda 8 czerwca, ale nic do mnie wówczas nie dotarło, więc wysłano mi ją ponownie) na moje zapytanie odnośnie wydatków na lekcje religii w szkołach i przedszkolach na terenie gminy Łęczna. No i jest to całkiem pokaźna kwota - 521 424 złote.
Co ja mogę dodać od siebie? Na czele resortu edukacji stoi człowiek, który twierdzi, że w Polsce próbuje się wprowadzić dyktaturę ateistyczną.W porównaniu do tego, co aktualnie dzieje się w Polsce, gdzie ludzie Kościoła są wszędzie, w szkołach, szpitalach, wojsku, a nawet w urzędach, próby jakiejkolwiek separacji religii od państwa rzeczywiście wyglądają na „dyktaturę ateistyczną”. Szkoda tylko, że cierpią na tym młodsi ludzie, bo zamiast na porządne lekcje, czy nawet pomoc psychologiczną nie wydaje się tylu pieniędzy, co na zarobki katechetów (a kosztuje to nas wszystkich ponad miliard złotych rocznie). Senatorom PiS, na przykład było szkoda zaledwie 80 milionów złotych na psychiatrię dziecięcą, czyli jakieś 8% z tego, co idzie na pensje katechetów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz