wtorek, 11 czerwca 2019

Współczesny

Wstałem dzisiaj na chwilę przed dwunastą. Dokuczają mi najdłuższe wakacje życia. Mam przygotowane kilka kopii mojego CV bo chcę gdzieś dorywczo popracować przez ten okres by móc zarobić na studia. Ostatnio coraz częściej jestem na dworze, nawet pomimo tych upałów, które momentami doskwierają. Jednakże wieczorem albo późnym popołudniem jest już na tyle przyjemnie, że przypominam sobie od razu za co kocham lato, którego, bądź co bądź, jeszcze nie ma.
Dzisiaj w nocy zasiedziałem się prawie do czwartej nad ranem przeglądając media społecznościowe. Oczywiście mój numer jeden to Instagram, który mnie porywa w świat fantazji. Zaglądałem na profile znanych i inspirujących osób oraz oglądałem relacje. Do tego doszły memy i komiksy o różnej tematyce tj. zwyczajne codzienne życie, szkoła, którą już skończyłem, zwierzęta (oczywiście głównie pandy, ale także psy i koty), polityka itp. W ten sposób także uczę się angielskiego i go szlifuję. Takie łączenie przyjemnego z pożytecznym.
Rozglądając się w świecie kwadratowych postów widzę coś co sprawia, że widzę piękno tego świata. Nie wiem dlaczego, ale bardzo to lubię. Pozwala mi to zatapiać się w świecie marzeń i dążyć do tego by życie zaczęło mieć większy sens. Jestem nienormalny.


Brak komentarzy: