Żeby nie straszyć zwierzątek kupiliśmy pod innym kościołem petardy (ponieważ był odpust), które zamiast wybuchać i robić hałas, dymiły się, bądź strzelały cicho ogniem, a do tego szczypki.
No i wczoraj wróciłem do Łęcznej, ponieważ dzisiaj po dwóch latach wraca wyczekiwana przeze mnie Eurowizja, lecz dopiero pierwszy półfinał. Jak zwykle wszystkim się ekscytuję.
Przedstawię tak zdawkowo moje top 10. W moim top 20, zaczynając w kolejności od miejsca 11. znajdują się także: Finlandia, Czechy, Izrael, Wielka Brytania, Francja, Islandia, Azerbejdżan, Słowenia, Grecja i Australia :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz