Wczoraj mieliśmy małe spotkanie lubelskiej drużyny Wiosny. Dużo się ostatnio o nas jako Lewicy mówi. Niedługo nastąpi zjednoczenie Wiosny i SLD, a to oznacza, że trzeba będzie wstąpić do nowej partii. Tak też uczyniłem. Wybory dopiero za dwa lata, ale to nie znaczy, że wolno spoczywać na laurach. Przede mną i przed całą drużyną, nie tylko z lubelskiego, dużo walki o parlament i samorządy. Plany na przyszłość będą ekscytujące, a mnie napawa optymizmem fakt, że mogę uczestniczyć w politycznej zmianie kraju.
Miałem też okazję przejść się po centrum Lublina, bo tak to głównie siedzę w Zemborzycach, albo w Łodzi, zdarza mi się być w Łęcznej. Ostatnio na Placu Litewskim postawiono portal do Wilna, który łączy w czasie rzeczywistym oba miasta, które łączy historia, bowiem tu, w Lublinie Polska i Litwa połączyły się w jedno państwo w 1569 roku.Przyjemnie było popatrzeć na żywo na ludzi ze stolicy Litwy. Niektórzy do nas machali, a my im z przyjemnością odmachiwaliśmy. Zwłaszcza chętnie robiły to małe dzieci, co uważam za bardzo słodkie. Ostatnio widziałem jak portal podbił internet. Na przykład na Reddicie zyskał ponad 100 tysięcy łapek w górę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz