poniedziałek, 24 grudnia 2018

Świątecznie

 Wczoraj dwukrotnie testowałem nowy płaszcz.
 Dom przyozdobiony światełkami.

Specjalnie zrobiłem te zdjęcia dziś o 5. rano, bo zbudziłem się niespodziewanie. Ale tak poważnie to spałem aż do dziesiątej.
Udałem się jeszcze na krótki spacer. Niemniej jednak mamy dzisiaj Wigilię. W Polsce świętuje się bardziej 24 niż 25 grudnia. Mimo tego wszelkiego komercjalizmu widzę, że święta są świetne i dla mnie zawsze będą miały swój klimat. Na współczesne czasy wygląda to tak, że wchodząc od rana na różne serwisy społecznościowe jestem zalewany zdjęciami choinek, prezentów, życzeń i ogólnej radości. Widzę kto jak spędza ten czas i cieplej się na sercu robi gdy widzę wszechobecną, powszechną życzliwość i taką drobniutką euforię wydzierającą się z ludzi.
Moim zdaniem święta są dla wszystkich, bez wyjątków. Każdy powinien poczuć się jak najlepiej w ciągu tych dni świątecznych. Do tego dochodzi jeszcze Sylwester, czyli imprezowy nastrój w ostatnie dni roku. Idealnie.
 Stół wigilijny i prezenty
Co tam powerbank, co tam biografia Papcia Chmiela (kocham Papcia Chmiela i "Tytusa, Romka i A'Tomka"), co tam szampon, co tam słodycze. Najlepsza jest torba z Flying Tiger. Widziałem setki takich na mieście, teraz ja mam własną i bardzo się z tego cieszę.
Za tydzień koniec roku. O dziwo, ten zleciał jakoś powoli :)

Brak komentarzy: