Zakupy przedświąteczne ostatecznie zostały zakończone. Po 10 wyjechałem z tatą w celu zrobienia zakupów. Kupiliśmy świąteczną ceratę, choinkę, trochę nowych ubrań (miesiąc temu prosiłem o ładny zimowy płaszcz i właśnie go dostałem, jest cudowny, a kosztował tylko 20 złotych) oraz kilka potrzebnych rzeczy (chleb, mleko, kilka przypraw, aromaty) oraz napoje. Na mieście tłumy, zaparkować ciężko, ale jakoś daliśmy radę. W sklepach mnóstwo ludzi.
Kupiłem mamie i bratu skromny prezent w postaci ładnych skrzatów na choinkę.
W jeszcze innym sklepie była promocja i dostałem też kombinezon świąteczny za zawrotną sumę 2 złotych.
Niecałą godzinę temu skończyłem ozdabiać choinkę. Jest prześliczna, malutka, ale bogato ozdobiona.
Kupiłem mamie i bratu skromny prezent w postaci ładnych skrzatów na choinkę.
W jeszcze innym sklepie była promocja i dostałem też kombinezon świąteczny za zawrotną sumę 2 złotych.
Niecałą godzinę temu skończyłem ozdabiać choinkę. Jest prześliczna, malutka, ale bogato ozdobiona.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz