Tradycyjnie wleciał wczoraj trening! Siłownia była coś pustawa.
Godzinę temu natomiast odebrałem paczkę, w której znalazły się nowe, trochę kuse spodenki oraz dwie pary majtek (w tym moje pierwsze w życiu własne jockstrapy, których oczywiście tu nie pokażę).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz