sobota, 22 sierpnia 2020

"Nienormalnych" przyszło więcej

Miał przechodzić spontaniczny "spacerek" narodowców. Jak nam było przykro jak pod zamkiem spotkała się zaledwie garstka ludzi, a my w międzyczasie bawiliśmy się w rytm muzyki.
Frekwencja nas zachwyciła.
 Na miejscu była z nami policja, ponieważ my oficjalnie zgłosiliśmy zgromadzenie i nie baliśmy się, że przyjdzie ktoś komu nie jest z nami po drodze i nas zaatakuje. 

Edit: 20:07
Tak poza tym to dzisiaj z moim bratem wzięliśmy udział w grze miejskiej, w której trzeba było znać nieco historii Lublina. Zajęliśmy pierwsze miejsce dostając prawie maksimum punktów. 

W końcu ja też kocham Lublin :)

Brak komentarzy: